Grubciu,pozwól ,że zapytam. Byłaś podczas lekcji pływania ? Twoje dziecko histeryzowało,uciekało ? Ja myślę tak,powinnaś pójść najpierw zobaczyć jak to wygląda,nikt dzieci na siłę do basenu nie wsadza,nieumiejące pływać chodzą przy brzegu basenu.Na zajęciach mojego dziecka jest 2 instruktorów.Nie wiem jak u innych klas.Załatwienie zwolnienia to tylko pójście na łatwiznę,dzieci są często odważniejsze od nas dorosłych ,zanim się obejrzysz będzie śmigał jak rybka.Co zaś do problemów zdrowotnych,z perspektywy czasu moje dziecko mniej zapada na różne infekcje,przy czym katarek to nie powód by rezygnować z basenu.Czytałam zarzut ,że woda zimna.Po to są prysznice ,nawiewy by się ogrzać i wysuszyć,porządnie wysuszyć to i chorób nie będzie.Moje dziecko bywa na basenie kilka razy w tygodniu,idzie chętnie.Ostatecznie mogłaś popytać na ośrodku ,tam mają płytki basen ,możesz oswoić dziecko z wodą.Jednak mam nadzieję,że problem wkrótce zniknie,powodzenia życzę i pozdrawiam.