NIe chodzi mi o jakies skomplikowane rzeczy, ale naprzyklad wymienic amortyzator czy przeglub czy sprezyny itp jest duzo rzeczy bez ktorych mozna sie obejsc bez komputera. Wiadomo ze jesli ktos ma nowe auto to jezdzi do serwisu. Ale wiekszosc z nas ma 8 letnie auta albo i starsze. I nie piszcie mi zaraz ze wy wszyscy macie roczne albo 2 letnie bo tak moze byc. Ale bardzo duzy procent aut w Pl to starsze auta.