[Gmina Police] Taryfa z wodę i ścieki - polityka ZWiK

[Gminka]

Policki ZWiK podniósł ceny za wodę i ścieki. Jako podstawę podał niepodjęcie w terminie uchwały o zatwierdzeniu taryf przez Radę Miejską w Policach. (źródło: http://www.zwik.police.pl/index.php?id=ogloszenia)
Osobiście sesje śledzę dość uważnie, ale nie przypominam sobie, aby w ubiegłym roku przedstawiano taką uchwałę nie mówiąc już o głosowaniu.  Co sądzicie na te temat?

[Wojtek Dudek]

Na dzisiejszej sesji była o tym mowa. Sporą część wypowiedzi zarejestrowałem i jeżeli uda mi się do wieczora wszystko zmontować, to będzie można o tym posłuchać i pooglądać na mojej stronie internetowej Police-Tak czy Nie.

[m74]

Czyżby znowu popłynął "szeleszczący" strumień na rejestrowanie występów, tym razem aktora drugiego planu (tego bardziej opalonego)?

[grzegorz.ufniarz]

Rzecz jest dośc prosta do wyjaśnienia.
Według przepisów ustawy o zaopatrzeniu w wode i ścieki ZWiK ma obowiązek przedstawić propozycję taryfy na przyszły rok na 70 dni przed jej wejściem w zycie(zwykle od 1 stycznia kazdego roku) o czym Gminka zapewne świetnie wie. Taryfa ta może zostac zatwierdzona przez Radę Miejską w ciągu 45 dni od jej przedstawienia.
W tym roku ten 45 dzień wypadał 2 czy 3 grudnia w czasie gdy formalnie Rady MIejskiej jeszcze nie było.
Stąd wejście w zycie taryfy bez uchwały Rady MIejskiej.

Dla formalności, ZWiK zaproponował podniesienie cen nie dlatego, ze Rada Miejska nad nimi nie procedowała, tylko na podstawie swoich kalkulacji. Cena metra sześciennego wody wzrosła o 5 groszy( z 2,65 na 2,70/m3), metra ścieków o  8 groszy(z 4,15 na 4,23 /m3). jako powody tego nieznacznego wzrostu wzrostu ZWiK podał:
1 - wzrost stawki VAT
2 - podwyżka opłaty za zrzut ścieków do oczyszczalni w ZCH
3 - wzrost kosztów własnych

Dziwnie się zbiegło w czasie wystąpienie radnych PO na dzisiejszej sesji z założeniem wątku przez Gminkę. Ciekawe jest równiez to, że gdy dyrektorem ZWiK był Pan Morąg, a PO w koalicji, duzo większych podwyżek jak lwy bronili i Pan Kardziejonek i Pan Pachis.
Ale to już oczywiście wydarzenia historyczne...

I już zupełnie na koniec dodam, że na dzisiejszej sesji w swoim sprawozdaniu Burmistrz Diakun poinformował o umorzeniu przez prokuraturę postępowania w sprawie działania na szkodę mieszkańców przez ZWiK i Burmistrza Polic. Postępowanie, przypominam, wszczęte zostało po doniesieniu złożonym przez radnych Kardziejonka i Durmana.
Można chyba już ogłosić zakończenie tzw. "afery w ZWiK"

Pozdrawiam
Grzegorz Ufniarz

[Wykidajło]

Stąd wejście w zycie taryfy bez uchwały Rady MIejskiej.

Zapominasz dodać, że rada nie ma tu mocy decyzyjnej - to znaczy jeśli ZWiK spełni wymogi formalne, podwyżki wchodzą w życie niezależnie od tego, co rada uchwali. A może coś się zmieniło i mam przestarzałe informacje?

[grzegorz.ufniarz]

Zapominasz dodać, że rada nie ma tu mocy decyzyjnej - to znaczy jeśli ZWiK spełni wymogi formalne, podwyżki wchodzą w życie niezależnie od tego, co rada uchwali. A może coś się zmieniło i mam przestarzałe informacje?

Nie, w tym względzie nic się nie zmieniło ale emocje wywołała informacja jakoby ZWiK podnosił ceny bez zgody Rady Miejskiej wiec prostowałem w tym kierunku.
Pozdrawiam
Grzegorz Ufniarz

[Gminka]

Przepisy w tej materii są precyzyjne. Zastosowanie ma tutaj Ustawa o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków. Tekst tej ustawy jest dostępny w Internecie i można się z nim zapoznać.

Przytoczę tutaj niektóre zapisy:
Art. 24. 1. Taryfy podlegają zatwierdzeniu w drodze uchwały rady gminy.
Art. 24.5. Rada gminy podejmuje uchwałę o zatwierdzeniu taryf, w terminie 45 dni od dnia złożenia wniosku, o którym mowa w ust. 2, albo o odmowie zatwierdzenia taryf, jeżeli zostały one sporządzone niezgodnie z przepisami.
Art. 29. 1. Karze pieniężnej podlega ten, kto stosuje taryfy:
nie przestrzegając obowiązku ich przedstawienia radzie gminy do zatwierdzenia, o którym mowa w art. 24 ust. 1

Według mnie, powód nieprzedstawienia na Radzie Uchwały jest zupełnie prosty. To był akurat okres wyborczy i niezbyt eleganckie było informowanie mieszkańców (wyborców) o zakładanych podwyżkach. Taryfy wprowadzono więc po cichutku, bez rozgłosu, z nadzieją że nikt się nie zorientuje. To są jedynie przypuszczenia, co nie zmienia faktu, że taryfy wprowadzono z naruszeniem obowiązujących przepisów i odpowiedzialność za to ponoszą Burmistrz i dyrektor ZWiK.

Jeżeli się mylę, proszę o sprostowanie.

[grzegorz.ufniarz]

Według mnie, powód nieprzedstawienia na Radzie Uchwały jest zupełnie prosty. To był akurat okres wyborczy i niezbyt eleganckie było informowanie mieszkańców (wyborców) o zakładanych podwyżkach. Taryfy wprowadzono więc po cichutku, bez rozgłosu, z nadzieją że nikt się nie zorientuje. To są jedynie przypuszczenia, co nie zmienia faktu, że taryfy wprowadzono z naruszeniem obowiązujących przepisów i odpowiedzialność za to ponoszą Burmistrz i dyrektor ZWiK.

Jeżeli się mylę, proszę o sprostowanie.

Temat wprowadzenia taryf w tym roku był dosyć wnikliwe badany mając na względzie cytowany przepis o karze za nieprzedstawienie ich Radzie MIejskiej oraz dość precyzyjne zapisy regulujące terminy.
Niestety ani ustawodawca, ani odpowiedni minister nie dokonał w tej materii ekstra regulacji(tak jak to uczyniono wprowadzając ekstra przepis pozwalający gminom przesunąć termin uchwalenia budżetów do końca lutego).
Oparto się zatem na opiniach branżowych(przeciez ten problem dotyczył praktycznie całej Polski, a nie jedynie Polic).

Opinię, że ukryto wprowadzenie taryf przed mieszkańcami ze względu na okres wyborczy uważam za błędną. Był to bowiem okres powyborczy, czas, gdy wszelkie rozstrzygnięcia wyborcze już się dokonały.

W mojej ocenie nie doszło tu do naruszenia przepisów.

Pozdrawiam
Grzegorz Ufniarz

[aisak]

Zauważam niezwykłą prawidłowość w temacie ZWiK-u, jak tylko pojawia się wątek go dotyczący, to Gminka nagle się uaktywnia, czy to jakaś specyficzna "alergia" na ten zakład i jego szefostwo. Co"ONI" Ci zrobili? A może to zwykła dbałość o interes publiczny?
A nawiązując do taryf, to niestety podwyżka stawek VAT wymusza podwyżki we wszystkich sferach życia i niestety, te, czy chcemy, czy nie i tak pójdą w górę. Żaden "przedsiębiorca", nie weźmie na swój kark ciężaru tego 1%, tylko jak wiadomo wszystko zostanie przerzucone na nas szarych zjadaczy i nie ma co oczekiwać, że będzie lepiej:(

[Gminka]

Uporządkujmy zatem fakty.
Art. 24. 2. Przedsiębiorstwo wodociągowo-kanalizacyjne, w terminie 70 dni przed planowanym dniem wejścia taryf w życie, przedstawia wójtowi (burmistrzowi, prezydentowi miasta) wniosek o ich zatwierdzenie.
Taryfy weszły  w życie 01.01.2011r.
70 dni przed tym terminem to 23.10.2010r (sobota) więc w praktyce wniosek należało przedstawić 22.10.2010r. Należy zaznaczyć, że 70 dni to okres minimalny i wniosek można było złożyć dużo wcześniej. Ale to jak później wykażę było by niekorzystne dla Burmistrza.
Art.24.5. Rada gminy podejmuje uchwałę o zatwierdzeniu taryf, w terminie 45 dni od dnia złożenia wniosku, o którym mowa w ust. 2, albo o odmowie zatwierdzenia taryf, jeżeli zostały one sporządzone niezgodnie z przepisami.
Odliczając 45 dni (czyli maksymalny wymiar czasu – gra na czas) od 22.10.2010r mamy datę 06.12.2010 czyli na okres już po wyborach.
Przypominam, ze 02.12.2010r miała już miejsce pierwsza sesja Rady Miejskiej.
Znając przepisy regulujące tryb zatwierdzenia taryf można było bez problemu doprowadzić do ich wypełnienia poprzez zwołanie sesji przed zakończeniem kadencji poprzedniej Rady. Tylko że to nie było już tak „poprawne politycznie” mając na uwadze okres wyborczy. Moja opinia w tym temacie ma więc jednak uzasadnienie.
Burmistrz miał dużo czasu aby spełnić wymóg ustawy i przedstawić uchwałę pod głosowanie. Z wiadomych już względów nie zrobił tego.
W mojej ocenie, jeżeli ani ustawodawca, ani odpowiedni minister nie dokonał w tej materii ekstra regulacji, należy dotrzymać całej staranności aby taryfy podległy zatwierdzeniu w drodze uchwały rady gminy w wyznaczonym obowiązującą ustawą terminie. W tym przypadku było to możliwe.
Nie znam opinii branżowych w tej materii i jeżeli może Pan, Panie Grzegorzu je przedstawić to chętnie się zapoznam. Jednak według mojej wiedzy, żadna opinia nie może być w sprzeczności lub ponad obowiązującymi przepisami. Te są jednoznaczne: Art. 24. 1. Taryfy podlegają zatwierdzeniu w drodze uchwały rady gminy.
Jeszcze jedno. Nie kwestionuję samych podwyżek bo nie mam podstaw. Zastanawia mnie jedynie tryb wprowadzenia nowych taryf i ich prawomocność.
Wiem, że nie mam monopolu na całą wiedzę, więc jeżeli się mylę w swojej opinii, proszę o wyrozumiałość i korektę.
Pozdrawiam.

[grzegorz.ufniarz]

Witam.
Sprawdziłem dokładnie wszelkie okoliczności zwiazane ze sprawą.
Wniosek taryfowy ze ZWiK wpłynął do Urzedu Miejskiego w dniu 18.10.2010 z okreslonym terminem obowiązywania od 1 stycznia 2011. Policzę natychmiast, że 45 dni upływało 2 grudnia 2010.

Pamietajmy, że w myśl przepisów Rada Gminy podejmuje uchwałę o:zatwierdzeniu taryf lub o odmowie zatwierdzenia taryf jezeli uzna, że zostały one sporządzone niezgodnie z prawem(art. 24 pkt5 ustawy)
Pamiętajmy również, że ZWiK przedstawia wniosek taryfowy Burmistrzowi wraz ze szczegółowa kalkulacją oraz planem inwestycyjnym. Burmistrz sprawdza przedstawiony wniosek pod kątem zgodności z przepisami ustawy oraz weryfikuje przedstawione koszty pod kątem ich celowości.
Pani Gminko, jak sądzę, wie Pani jak wygląda taki wniosek taryfowy i plan inwestycyjny. Zawiera spora ilość szczegółowych wyliczeń księgowych oraz porównania do roku minonego pod względem kosztów zakładu. Jednym słowem, nie jest to dokument, który da się ocenić w krótkim czasie. Pomiędzy 18 paxdziernika, a 10 listopada(dzień zakończenia kadencji "starej" Rady Miejskiej) Burmistrz miusiałby dokonać oceny wniosku taryfowego, przygotować i przedstawić Radzie(z zachowaniem statutowych terminów 14 dni przed sesją) projekt uchwały zatwierdzającej taryfy.

I tu pojawia się opinia branżowa, o której wspominałem. Chodzi o opinię Izby Gospodarczej Wodociagi Polskie, która w swoich zeszytach zawarła opinię prawną o tym, by w związku z kalendarzem wyborczym wprowadzac nowe taryfy w trybie okreslonym art. 24 pkt. 8. czyli bez uchwał rad gminnych.

Na koniec jeszcze o faktycznej roli Rady Miejskiej w procesie zatwierdzania taryfy(to, o czym wspominał Wykidajło).
Rola Rady Miejskiej sprowadza się stwierdzenia, czy taryfy zostały skalkulowane zgodnie z przepisami ustawy. Jezeli tak stwierdzi - musi zatwierdzić taryfę. Odmowa zatwierdzenia taryfy może nastapić TYLKO w przypadku stwierdzenia, że taryfa została skalkulowana niezgodnie z przepisami. mozliwość wystapienia takich przypadków jest niewielka, bo przeciez wcześniej wnisek taryfowy jest badany przez burmistrza i dopiero po zbadaniu burmistrz przedkłada projekt uchwały o zatwierdzeniu taryf. Dodatkowo, taka uchwała o odmowie jest badana przez organy nadzoru(Wojewoda), który sprawdza czy Rada nie popełniła błędu wskazując na "nieprzepisowość" wniosku taryfowego i w razie takiego stwierdzenia uchyla uchwałę, a taryfa wchodzi w zycie.

Znamienny tez jest wspomniany wyżej art.24 pkt 8, który mowi, ze gdy Rada Miejska nie podejmie stosownej uchwały, taryfa(jezeli jest sporzadzona zgodnie z przepisami co bada burmistrz) i tak wchodzi w zycie po upływie 70 dni od daty złozenia wniosku taryfowego przez ZWiK.

Zdaję sobie sprawę z zawiłości moich wywodów ale Pani Gminka poprosiła o oparcie się na przepisach i procedurach wiec ta zawiłość musiała się tu pojawić.

Pozdrawiam
Grzegorz Ufniarz

[Wykidajło]

na dzisiejszej sesji w swoim sprawozdaniu Burmistrz Diakun poinformował o umorzeniu przez prokuraturę postępowania w sprawie działania na szkodę mieszkańców przez ZWiK i Burmistrza Polic. Postępowanie, przypominam, wszczęte zostało po doniesieniu złożonym przez radnych Kardziejonka i Durmana.
Można chyba już ogłosić zakończenie tzw. "afery w ZWiK"

Ciekawe, co o tym sądzą Sekrety Władzy

Znamienny tez jest wspomniany wyżej art.24 pkt 8, który mowi, ze gdy Rada Miejska nie podejmie stosownej uchwały, taryfa(jezeli jest sporzadzona zgodnie z przepisami co bada burmistrz) i tak wchodzi w zycie po upływie 70 dni od daty złozenia wniosku taryfowego przez ZWiK.

Właśnie to mi się pałętało, bo pamiętałem o demostracyjnych odmowach podjęcia uchwały z ubiegłych lat, które podwyżkom nijak nie szkodziły. Wiedziałem, że znajdziesz, jeśli przepisy się nie zmieniły
Na mój gust to kończy sprawę "bezprawnego" stosowania nowych taryf.

[Gminka]

Dziękuję za wyjaśnienia Panie Grzegorzu.
Zastanawia mnie jednak ciągle fakt, czy rzeczywiście nie można było dołożyć staranności aby przedłożyć ustawę na Radzie. Wtedy nie wystąpiła by taka sytuacja. Tak jak piszesz, taryfy i tak weszły by w życie, ale chociaż Radni mogli by się zaznajomić z sytuacją finansowo-techniczną Zakładu. Spełniono by również wymóg ustawy (art 24.1). Poza tym, nie wiem czy można tu mówić o skorzystaniu z zapisu art 24.8 skoro Rada nawet nie otrzymała projektu takiej uchwały do rozpatrzenia. Coś tu nie tak, ale może się nie znam.
Pozostaje jeszcze jedna kwestia. Zgodnie z zapisem art 24.3 "Do wniosku o zatwierdzenie taryf przedsiębiorstwo wodociągowo-kanalizacyjne dołącza szczegółową kalkulację cen i stawek opłat oraz aktualny plan." Sprawy "planu" reguluje art 21.
Znowu mamy tutaj zapis: "art 21.5 Plan spełniający warunki określone w ust. 3 rada gminy uchwala w terminie 3 miesięcy od dnia przedłożenia planu wójtowi (burmistrzowi, prezydentowi miasta)."
Wiadomo, że ZWiK nie posiada już drugi rok zatwierdzonego Uchwałą "planu". Dyrektor Koźlarek twierdzi, że taki "plan" przedłożył dla Burmistrza.
Bez zatwierdzonego wcześniej "planu" nie można weryfikować i zatwierdzać taryf.
Czy tutaj też Burmistrz powoła się na zapis art21.6. "W przypadku niepodjęcia uchwały w terminie, o którym mowa w ust. 5, plan stanowi podstawę do określenia i jednorazowego zatwierdzenia taryf."
To już byłaby chyba lekka przesada.
Mam wrażenie że w tej kwestii doszło wielu zaniedbań i teraz na siłę próbuje się naciągać fakty do przepisów.