jesteśmy na Ziemię rzuceni przez nie poznane dotąd byty z Wszechświata a religia została nam dana i wymyślona tylko po to, by człowiek nie czul się samotnie, by czul oparcie, by czul, ze ma jakaś sile wyższą nad sobą, której może swój los powierzyć. Kościół to podłapał i do dzisiaj to ciągnie. Co by nie mówić, bardziej jestem utwierdzony w przekonaniu, że jesteśmy z kosmosu - wzorując się na programie starożytnych kosmitach ze stacji history niż to, że jest bóg. Jest wiele dowodów, że w przeszłości mieliśmy gości na Ziemi niż na to że bóg istnieje. Wiem, że trudno to przyjąć do siebie, że jesteśmy rzuceniu na Ziemię od tak... ale brutalna prawda tak wygląda...
ja dalej postuluję. że kasjer zbierający w niedziele na tace powinien mieć wolne - on też chciałby z rodziną święcić dzień święty...