Panowie nie chodziło mi o ilość, ale o jakość, najeść za "dyche" to się można i do syta, ale jakie to musi być jedzenie. U siebie w mieszkaniu to może... i za dyszkę coś tam konkretnego sklece, ale oni muszą na tym jeszcze zarobić, więc siłą rzeczy coś co kosztuje 10 zł i ma sie jeszcze z dwóch dań składać -- nie może byc dobrej jakości