Witam,
chciałabym zasięgnąć porady w sprawie nauki języka angielskiego.
Jestem nie pracującą mamą 5 laka, który chodzi do przedszkola. Do godz. 15:00 mam sporo wolnego czasu. W Policach mieszkam od 6 lat, wcześniej mieszkałam w Goleniowie gdzie pracowałam dla szkoły językowej i uczyłam angielskiego w przedszkolach i szkole podstawowej. Poza tym uczyłam indywidualnie dzieci angielskiego w ich domach. Mam certyfikat TELC z anielskiego i ponad rok mieszkałam w USA, wyższe wykształcenie. Teraz brakuje mi tego języka. Na razie nie mogę podjąć stałej pracy.
Czy jest w Policach popyt na nauczycieli angielskiego, uczących dzieci w domu w godzinach przed południowych?
Do nauki używam książek z serii BINGO.
Czy warto się za to brać? Poradźcie? Jakie macie doświadczenia?
Dziękuję