O ile ten "lady evening" bedzie mial scisle "postny" charakter, wowczas mozesz uzyc ten przepis na inna okazje,
ale spelnia kilka warunkow: prosty do sporzadzenia, tani, mozna danie serwowac na zimno, lub goraco, jako
szybka zakaska bardzo popularny (przynajmniej na moim terenie). Przepis:
1 puszka karczochoww wodzie (artichoke)
1 szklanka smietany
1 szklanka majonezu
1/2 szklanki szuchego, tartego parmesanu
2 lyzki stolowe suchej cebuli (platki)
1 peczek zielonej pietruszki ( mozna uzyc szczypiorku). Karczochy odcedzic z wody i drobno posiekac - podobnie
pietruszke - reszte skladnikow polaczyc i dokladnie wymieszac. Nalozyc na szklana, ogniotrwala salaterke i zapec,
az powierzchnia masy przybieze lekko brazowy kolor.
Zwroc uwage, ze nie potrzeba dodawac soli i pieprzu. Ja podaje to z krakersami. Zaleznie od gustu, mozna dodac
nieco wiecej niektorych skladnikow (np. parmesanu lub majonezu). Smacznego - Bill
P.S. Tego dania nie mozna sknocic, ale zaznaczam, ze zawsze uzywam pelnowartosciowe skladniki ! Zadnych
namiastek, czy dietetycznych odmian.