[Police] Wypadek przy torach??

[Maciuś]

Też tak uważam  , bus był ustawiony na torach już ok godz 7.30.

[Kuba]

A jeszcze co poniektórzy o tym "wypadku" wiedzieli z ponad tygodniowym wyprzedzeniem

[CichyJoe]

Fotorelacja http://odsiebie.pl/md44aqz0kblc/cwiczenia_straz_police.rar.html
Dodam tylko, że zdjęcia jedynie do wglądu i użytku prywatnego forumowiczów.

[iwonawa]

Fotorelacja http://odsiebie.pl/md44aqz0kblc/cwiczenia_straz_police.rar.html
Dodam tylko, że zdjęcia jedynie do wglądu i użytku prywatnego forumowiczów.

http://www.gs24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20120604/POLICE/120609880

[CichyJoe]

Tak tak, samolot krążący nad "strefą zero" też nagrałem , ale odpuściłem go sobie i nie wrzuciłem do katalogu

[milejdi]

Ćwiczenia, mam całą fotorelację i filmorelację z tego wydarzenia, wrzucę jak znajdę chwilę czasu. Swoją drogą, gdyby tak ratowano ludzi, jak oni to dzisiaj robili, to wszyscy by umierali. Szkoda, że ani strażacy, ani inne służby ratunkowe nie podeszły do tego poważnie.

zy

akcja była przygotowana profesjonalnie , przygotowanie i podejście do akcji .Policka straż ma zasługi .Niepoważnie zachowują sie niektórzy i to nie na ćwiczeniach lecz w pracy  o to jeden z przykładów jak Sierżant z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi, który do Sądu Rejonowego w Pabianicach przywiózł na rozprawę osadzonych, ukradł... gaśnicę i trzy duże rolki papieru toaletowegoKradzież wyszła na jaw, gdy pracownicy sądu przejrzeli zapisy z kamer monitoringu wewnętrznego.
 – Własnym oczom nie wierzyliśmy, gdy na ekranie monitora zobaczyliśmy popisy policjanta. Natychmiast donieśliśmy o tym prezesowi sądu .
To są dopiero kpiny z ludzi

[CichyJoe]

Czy ja mówię o tym, że nie mają zasług?
Ja o tym doskonale wiem i straż pożarną zawsze uważałem za stojącą na najwyższym podium jeśli chodzi o profesjonalizm.

Jednak to co dzisiaj się działo na bądź co bądź ważnym dla służb wydarzeniu było dość irytujące. Zamiast ćwiczyć to jak najszybciej wydobyć ludzi z autobusu, zamiast ćwiczyć to jak ich uspokajać, jak odganiać gapiów to tak naprawdę tylko kilku strażaków ćwiczyło, w dodatku dość opieszale. Reszta albo nie miała co robić, albo zwyczajnie robiła sobie (!) zdjęcia. Boli też fakt, że u nas w Policach nieczęsto są takie ćwiczenia, w pobliżu zabudowań, gdzie jest duży ruch, ludzi i inne rozpraszające ratowników rzeczy.

A później znajdzie się w ich szeregach taki, który podczas prawdziwej akcji będzie się motał, bo w niewłaściwy sposób brał udział w ćwiczeniach.

[Ważniak]

To oni w ramach akcji ratunkowej skosili trawę pod namiot i postój służb?

[policzanin]

CichyJoe jak widze co wypisujesz to mnie szlak trafia... Dla Twojej wiadomosci podczas takich działań nie wazne czy ćwiczebnych czy realnych jest ktoś taki jak KOORDYNATOR AKCJI RATOWNICZEJ. I to własnie ta osoba wyznacza zespoły które mogą w danym momencie podejsc do wraku czy tez nie... Zadysponowanych było wiele jednostek i chcąc zrobić to profesjonalnie nie było mozliwosci aby wszyscy udzielali pomocy przy wraku. Jedni przeprowadzali Triage (segregacja poszkodowanych) inni przenosili poszkodowanych. kolejni opatrywali rannych. Więc prosze nie wypisuj głupot. Zostań strażakiem, czy ratownikiem i sam zorganizuj takie działania... jestem ciekaw jak wyjdzie.

[cooker]

Oj ludzie, nie kłóćcie się, bo nie ma o co. Moim skromnym takie akcje nie są do końca "skuteczne", bo wszyscy wiedzą, że to tylko ćwiczenia i mają do tego dość luźne podejście (jeśli nie wierzycie to przypomnijcie sobie jak to jest na ćwiczeniach przeciwpożarowych w szkołach etc, jak się ludzie zachowują i jakie mają do tego ogólne podejście). Ważne jednak, że coś się dzieje i ludzi się szkoli (choć mam wrażenie, że to wtórnik ostatnich kilku wypadków na kolei).

[Epigwonia]

CichyJoe jak widze co wypisujesz to mnie szlak trafia... Dla Twojej wiadomosci podczas takich działań nie wazne czy ćwiczebnych czy realnych jest ktoś taki jak KOORDYNATOR AKCJI RATOWNICZEJ. I to własnie ta osoba wyznacza zespoły które mogą w danym momencie podejsc do wraku czy tez nie... Zadysponowanych było wiele jednostek i chcąc zrobić to profesjonalnie nie było mozliwosci aby wszyscy udzielali pomocy przy wraku. Jedni przeprowadzali Triage (segregacja poszkodowanych) inni przenosili poszkodowanych. kolejni opatrywali rannych. Więc prosze nie wypisuj głupot. Zostań strażakiem, czy ratownikiem i sam zorganizuj takie działania... jestem ciekaw jak wyjdzie.

Niestety ci, którzy najmniej wiedza, maja najwięcej do powiedzenia.