Masz na myśli pana Józefa, który podatków nie płacił ani w Anglii, ani w Polsce, za to z ubezpieczenia społecznego korzystał na koszt polskiego podatnika? Jakoś mu nie współczuję.
Życie za granicą, szczególnie dla takich osób, nie jest usłane różami. Nie pochwalam pracy na czarno. W tym przypadku jednak prawo do odzyskania straconych pieniędzy ma Anglia, a nie Polska.
Być może. Na razie to pan Józef opowiada, że się dorobił na czarno na Wyspach. A Polska póki co go tylko grzecznie pyta, skąd jako bezrobotny wziął pieniądze na zbudowanie domu.
Sam pisałeś, że pracowałeś na czarno, więc to tacy jak Ty powinni być w Polsce pierwsi w kolejce do kasy.
Możesz podkręcić jasność wypowiedzi? Do jakiej kasy?
Co więcej, pan Józef budując swój dom, który jest solą w oku zawistnych rodaków, kupował opodatkowane materiały budowlane, musiał dokonać opłat skarbowych, i wielu innych z których państwo czerpało zyski,
No popatrz, to zupełnie jak ja. Tylko że ja oprócz tego uczciwie płaciłem podatki i składki na ZUS, a pan Józef miał w Polsce ubezpieczenie (a może i leczenie), za które płacili frajerzy ciężko zasuwający w kraju na swój kawałek chleba.
widzi się tylko to, że będąc za granicą dorobił się "kokosów" i trzeba się do niego dobrać, oskubać z pieniędzy, najlepiej wszystkich.
Widzi się to, że bezrobotny facet bez dochodów ma dosyć kasy na zbudowanie domu.
Zanim wydacie (lub nie daj Boże zainwestujecie swoją kasę w tym złodziejskim państwie) dziesięć razy się zastanówcie!!
Bardzo ładny pokaz Patriotyzmu. O kolejną falę kryzysu PiS też się modli?