Jakie było moje zdziwienie gdy zaspany w drodze do pracy doznałem swoistej podróży w czasie. Myślałem, że już nic mnie nie zaskoczy (a swoje lata mam) i jak zwykle o tej porze zastanę porozbijane szyby i przymusową "klimatyzację" przy -10st. C. A jednak cuda się zdarzają! KOKSOWNIKI! Na ołtarze tego kto dokonał tego
Z natury jestem bardzo dociekliwy, więc telefon tu, tam i BINGO! Własność osir, inicjatywa osir!!! Brawo i dzięki. To raczej nie jest koncert życzeń, ale proszę żeby drogowcy dostosowali swój poziom. Chodniki i drogi wołają o pomstę do nieba!!!