Wszystko y było super,gdyby nie to,że zdjęcia trafiają na stronkę czasami dopiero wtedy,gdy psa już tam nie ma,bo po 2 tygodniowej kwarantannie wylądował już w schronisku.Dziś jest już 15 listopad,a zdjęć psiaków znalezionych z listopada jeszcze nie ma,te,które zostały złapane 1 listopada już są w schronisku.Jak by działało to wszystko sprawnie,to by było super,niestety to nie działa w ogóle