Nigdy nie zagłębiałem się w temat abonamentu RTV. Zawsze myślałem, że to abonament za to, że w ogóle mam odbiornik TV ;-P Natomiast, jeśli faktycznie jest to opłata jedynie za TVP1/2 to szczerze mówiąc to nie pamiętam kiedy ostatni raz oglądałem te kanały (nawet po nich nie przerzucam bo tam nie ma nic co by mnie interesowało). Faktycznie w tym przypadku dobra była by możliwość nie płacenia za te kanały i wyrzucenia ich z podstawowych ofert "kablówek" czy innych dostawców sygnału telewizyjnego. Znaczy dalej były by dostępne jako dodatkowy pakiet. Natomiast radia nie słucham od 2000 roku bo u mnie w mieszkaniu odbiera tylko radio Maryja ;-) Żeby było jeszcze śmieszniej, radia w aucie przez 5 lat jak mam samochód słuchałem dwa razy. Raz jak jechałem nad morze i szukałem informacji o korkach i raz jak mi CD zwariowało i nie chciało się odtworzyć, czyli razem jakieś 4 godziny przez 5 lat. Mimo to płacę RTV z dwóch przyczyn:
1.z automatu bo to rachunek, który przychodzi a ja mimo wszystko mam te dwa kanały, 2.dzisiaj nie zapłacę głupich kilku złotych a jutro np. w banku podczas sprawdzania zdolności kredytowych spojrzą na mnie jak na złodzieja.
BTW. znalazłem przed chwilą coś takiego:
http://www.krrit.gov.pl/dla-abonentow-i-konsumentow/abonament/Co zwrotem:
za używanie odbiorników
sprawia, że jednak jest to abonament nie za kanały, a za to, że używa się np. telewizora czy radia. Taki ekstra do prądu ;-)
