inne ważne spotkanie
Dziwne że sprawy pracownicze nie są ważnymi sprawami. I pani to mówi , a czy pracownicy nie są najważniejsi jako "sól tej firmy"?. Prawdopodobnie przeciąganie w czasie że niby coś się dzieje. Czasy trudne a w ZZ i na górze bez zmian.
Nie chce tu nikogo bronić czy stawac po jakiejś stronie, ale "nasz" prezes ma pod sobą też cała Grupę, a w innych zakładach cyrki też się dzieja. Jak go nie ma na miejscu 2 dni, to wątpię żeby pojechał na windsurfing albo jeździć na nartach.
Ja wiem, że sytuacja jest "delikatna", też się wkurzam na sytuację (szczególnie mając w pamięci brak jakiejkolwiek dyskusji za czasów Wardackiego, czy przeciągające się w nieskończoność negocjacje w poprzednich latach), wkurzam się na brak JAKIEJKOLWIEK informacji że strony związków, bo np komunikat "rozmowy posuwają się powoli, ale w porozumieniu, prosimy o jeszcze trochę cierpliwości, następne spotkanie w piątek" mogliby wypuścić, a nikt mi nie wmówi ze związkowcy nie wiedzą co się dzieje na tym forum i jak źli są ludzie. Wkurza mnie jeszcze wiele innych rzeczy w tym zakładzie, ale na ten moment dajmy ludziom pracować. Jak coś się posypie wtedy będziemy rozliczać albo związki, albo Prezesa, a narazie apeluje o trochę cierpliwości.