Że sprawozdania wynika, że Gaps ma straty, tylko pytanie dla czego? A może przez umowy ramowe, które były zatwierdzone,,100 lat temu ".
I dlatego ludzie ,którzy pracują dla dobra ZCh, mają być co roku pomijani jeżeli chodzi o podwyżki.Dlaczego Związki, które też są utrzymywane że składek pracowniczych milczą. Po co nam takie Związki, które Pani tak broni.
Co roku ta sama śpiewka, nie ma pieniędzy, ale dla Zarządu są. Najgorsze, że w tym Zarzadzie są ludzie, którzy kiedyś z nami pracowali, a teraz mają pracowników w dupie.
Mam nadzieję, że kiedyś im to się odbiję czkawką.