Może Pan konkretniej? Z jakim „załatwieniem”? O co Panu chodzi?
No na przykład sprawy remontu łazienek, miało być przeznaczone 1,5 mln, i miało być szybko wyremontowane, a jak jest każdy widzi. Stan krytyczny, aparatowi kupują sami zawory do baterii, a remontów, ani widu, ani słuchu. Krzesła na sterowniach to juz brak słów, nawet nie wiem jak to nazwać, bo wszelkie określenie tego nie oddadzą stanu. No ale w biurach nowe fotele i nowe meble
A co z pakietem stomatologicznym, dalej w opracowaniu, a jeszcze trochę i będą następne wybory .
Hehe przed wyborami taaa wtedy jest spotakań i przytakiwań fulll. Po hmmmm... jeden palec wystarczy żeby wskazać jedną jedyną osobę, która po wyborach zajdzie pogadać do pracowników. Oczywiście jest to An_na. Co do podwyżek...
nie ma różnicy wszyscy się spotykali wszyscy obiecali i wszyscy po wyborach zniknęli, i ci przegrani i ci wygrani, bez wyjątku. no jedynie trzeba odac honor ze p. Ania tu sie odzywa, ale posty sa odmienne od tych przed wyborami. Co do podwyżek, to było, jest i będzie patologią w tym zakładzie, i nikt tego nie zmieni.