W sumie to masz rację, solidarność nigdy nie widoczna dla szarego pracownika, a raptem postanowili się jakoś pokazać.
Nigdy za nimi nie byłem ze swoich powodów i nigdy nie będę, a swoim postem chciałem pobudzić inne związki, by prowadziły swoje strony www i o nich nie zapominały. Nie każdy ma dostęp do intranetu.