Zawsze komuś nie będzie coś pasować.
Narzekamy na dziury na naszych drogach, ale gdy coś chcą z tym zrobić to też źle. Można trochę czasu się przemęczyć, objechać, wyjechać szybciej, a później wszyscy będziemy się cieszyć z gładkiego jak dupcia niemowlaka mostu.