Przykłady od czapy wzięły się z odpowiedzi na przyklady KrP . Faktycznie dalszą dyskusja nie ma sensu zwłaszcza, że prawo w tej kwestii chyba jest jasne . Jeśli jakiś podmiot wyrządza szkodę ma obowiązek zadośćuczynić. Każda firma, która generuje różnego rodzaju uciążliwości powinna liczyć się z ewentualnymi dochodzeniami odszkodowawczymi. Od tego są rzecznicy by to rzetelnie ocenić.
W jaki sposób lotnisko wyrządza szkodę? W jaki sposób strzelnica? Tym bardziej, co powtarzam, dla ludzi, którzy sprowadzili się w takie miejsca świadomie wiedząc, że taka działalność toczy się tam od lat?
Jak kupujesz buty to też o nie nie dbasz i po pół roku zanosisz do sklepu na gwarancję
O panie, nawet nie wiesz ilu takich klientów jest. XD Jak to się mówi - jak dbasz, tak masz.
Anyway, ponieważ niektórzy tutaj jeszcze kończą lekcje czytania ze zrozumieniem i nie mieli jeszcze sprawdziany to wytłumaczę, że ja nie jestem przeciwko jakimkolwiek odszkodowaniom. Oczywiście, należą się jeśli przejedziesz obok Zakładu i coś się stanie, jeśli nie jesteś stąd i masz kilka wizyt w mieście i będziesz miał szkodę itp. Nawet jak dojeżdżasz do pracy na te nieszczęsne Zakłady i wziąłeś odszkodowanie (mimo iż naprawdę nie trzeba samochodem jeździć, znam ludzi, którzy mają wcale nie drogie auta i jeżdżą autobusem/rowerem).
Ale jeśli mieszkasz tutaj całe życie (i zacząłeś je już po powstaniu Zakładów) i nie robisz nic by to zmienić jednocześnie narzekając, że Zakłady cię trują i niszczą dobytek to dla mnie jest to troszkę hipokryzja.
