bardzo dobrze ze odwołali tego przydupasa byłego prezesa
Idąc tym tokiem rozumowania , może chodzi o to żeby powołać "p........a" nowego prezesa ....
Jeśli RN ma takie kompetencje , że może bez podania przyczyny odwołać przedstawiciela załogi w zarządze to sens wyborów na takiego przedstawiciela jest żaden , bo w każdej chwili można załodze pokazać środkowy palec....ale doczytam rzecz jasna jak to jest.
Nie wypowiadam się na temat wiceprezesa i zastrzeżeń co do niego ale w końcu wygrał wybory , nie wybrali go marsjanie ale pracownicy (przynajmniej wieksza część glosujacych) i choćby z szacunku do tych co go wybrali należą się chyba jakieś wyjaśnienia.
Jaka wobec tego jest gwarancja, że taki czy inny przedstawiciel załogi utrzyma się w zarządzie jeśli tylko przestanie pasować w nowym układzie sił.
Tak na marginesie to szkoda , że firmę dominuje cały czas polityka a sprawy bieżące .....cóż, "koń jaki jest każdy widzi" . ...