po co więc szanowny zarząd obciął obsady dyż el, aut i mech? chyba po to, by ktoś mógł narzekać, że późno przybywają, że się nie znają. a wiesz, że na zmianach często i gęsto pracują ludzie, którzy pracowali wcześniej na określonej wytwórni, a teraz każe się im iść i pracować tam, gdzie owszem są dane urządzenia , ale ten , który tam idzie niekoniecznie musi znać i teren i specyfike danej wytwórni. powiem inaczej- obsługujesz "swoją" wytwórnie i wyobraź sobie, że na początku zmiany przełożony mówi, że masz iść i obsługiwać z marszu zupełnie inna, nieznaną Tobie wytwórnię. dasz radę???