[Police] ZCH Police

[pol]

A nie sądzisz, że skoro firma się decyduje na taki krok, to wie co robi?

Zadziwiasz mnie. Sądząc po Twoich wpisach to dalej zachwalał byś ich z uwielbieniem nawet wtedy gdyby wprowadzili to na Twoim stanowisku.

[lolek]

manam to co ty wypisujesz to jakaś masakra, jak ty traktujesz ludzi , pracowników którzy oddają swoje zdrowie pracując w zapylemiu , warunkach bardzo szkodliwych. Jeszcze 2 lata temu kazano robić wręcz na sile uprawnienia na sztaplarki, w wieku czasami już  emerytalnym. Przez kilka miesięcy uczyli się odbierać palety z linii pakujacej. Trochę szacunku dla pracowników ZCH POLICE.

[Beny2002]

Nie ma co tłumaczyć takiej osobie do póki sama nie przyjdzie m a wytwornie i popracuje.

[andzeloputi]

A nie sądzisz, że skoro firma się decyduje na taki krok, to wie co robi? Poza tym to chyba produkcja przynosi zyski, a nie pakowanie towaru?

Nie masz pojęcia o czym piszesz, więc daruj sobie wywody.

No i nie oszukujmy się, to nie jest fizyka jądrowa, poza tym cały czas przychodzi ktoś nowy i co? Każdego będziemy traktowali z góry i mówili, że sobie nie poradzi?

Rozumiem, że siedzisz w biurowcu i zajmujesz się polityką kadrową ?

[Sikora]

Pani Aniu, spotkanie zarządu w sprawie Logistyki miało odbyć się 13.10. Czy w w związku z tym spotkaniem coś zostało ustalone ? Czy jako rada pracowników lub ZZ coś znaczymy dla pracodawcy czy można się wypisać i każdy pomysł różnorakiego dyrektora przyjmować jako że " skoro firma się decyduje na taki krok, to wie co robi?". Czemu przedstawiciel załogi w zarządzie na ten temat milczy ? przy wyborach wszędzie każdego było widać teraz pracowniku radź sobie sam.

[An_na]

Spotkanie odbyło się wczoraj. Kolejne w sprawie logistyki planowane jest na środę. Dyrektor logistyki  ma przedstawić swoje zamierzenia i plany. Na spotkaniu ma być również dyrektor laboratoriów.

[manam]

andzelputi nie wiesz gdzie pracuję. The_Bill dobrze by było gdybyś najpierw zobaczył jakikolwiek podręcznik a potem komentował czy to co w nim jest napisane do czegoś pasuje. Nie chce odmawiać ludziom na logistyce ciężkiej pracy w trudnych warunkach, ale realia na rynku są takie, że outsourcing jest wprowadzany wszędzie gdzie się da. I równie dobrze moglibyśmy się tu kłócić i walczyć z tym, że Ziemia jest okrągła...

[pol]

realia na rynku są takie, że outsourcing jest wprowadzany wszędzie gdzie się da.

Na Twoje na pewno się nie da, bo jesteś niezastąpiony.
E, chyba da radę? Jak zacznie się to rozpowszechniać po innych wydziałach to ktoś kiedyś założy firmę i jeżeli jesteś tak niezbędnym pracownikiem, przynoszącym ogromne zyski to może zatrudni Cię za 1300, a sam za Ciebie weźmie 3 razy tyle. 
Wychwalaj dalej i czekaj cierpliwie na swoją kolej.

[policzek]

Poza tym to chyba produkcja przynosi zyski, a nie pakowanie towaru? No i nie oszukujmy się, to nie jest fizyka jądrowa, poza tym cały czas przychodzi ktoś nowy i co? Każdego będziemy traktowali z góry i mówili, że sobie nie poradzi?

Czy pakowanie towaru nie przynosi zysków? no nie powiedziałbym, według mnie jedno z drugim jest powiązane. Produkcja ok, produkuje, ale wiele zależy też od tego kto to zapakuje i ile. A tutaj właśnie ludzie się wykazują w imię dobra Zakładów.

Dodam jeszcze, że firmie zewnętrznej nie będzie zależało, aby wychodzić poza jakiekolwiek normy, ba, będą robić całkowite minimum. I co wtedy z produkcji, skoro będzie zalegać na magazynach. Stracić płynność produkcyjno-odbiorczą nie sztuka. Sztuka to odebrać produkcje.

[KrP]

realia na rynku są takie, że outsourcing jest wprowadzany wszędzie gdzie się da.

Co nie znaczy, że to jest dobre, dlaczego tego nie możesz zrozumieć?

Na Poczcie Polskiej też są wprowadzane korpo-standardy rodem z USA. Też panie w okienku co chwila (z zażenowaniem) proponują a to doładowanie, a to gazetkę, a to ubezpieczenie itp., listonosze robią za akwizytorów sprzedając znicze czy inne badziewie. Bo jakiś oderwany od rzeczywistości marketingowiec stwierdził, że to jest fajne, że wszędzie tak jest więc i w PP będzie!

Niestety, ale tak nie jest. To, że coś się sprawdza w firmie X nie znaczy, że sprawdzi się w firmie Y. Ale żeby to wiedzieć trzeba patrzeć nieco szerzej, poza granice korpo-tabelek.

[policzek]

Tak sobie tylko myśle... skąd wezmą tylu operatorów? a nawet jeśli, to jakiej klasy będą, bo fachowiec z takimi uprawnieniami nie będzie pracował za 10zł brutto. Strzelam, ale wątpie, że więcej dostaną jak do tego dojdzie.

[piotrzpl]

Tak sobie tylko myśle... skąd wezmą tylu operatorów? a nawet jeśli, to jakiej klasy będą, bo fachowiec z takimi uprawnieniami nie będzie pracował za 10zł brutto. Strzelam, ale wątpie, że więcej dostaną jak do tego dojdzie.

znajda jakiś na pewno, ale na ich wilka fachowość nie liczył bym,,, ja przypuszczam ze 10 zł to będzie ta stawka która otrzymają, więcej nie dostana bo GA więcej nie da, a gość musi mieć zysk 

[pol]

10 to zapłaci operatorom firma która ich zatrudni. A GA tej firmie zapłaci kilka razy tyle.

Wysłane z mojego D5103 przy użyciu Tapatalka

[policzek]

No tak to jest normalne. Tylko myśle o tych ludziach (operatorach) to będą jacyś początkujący ludzie, albo szczerze mówiąc menele z uprawnieniami? bo jakoś sobie nie wyobrażam tego, że ktoś dobrze operuje "sztaplarka" i będzie pracował za 10zł?

Dotychczasowym zleceniowcom dawało się umowy normalne po jakimś tam czasie pracy.
Tutaj od razu wiadomo, że to praca na jakiś czas, bez przyszłości żadnej.

[swiezak]

A do tej pory za ile pracowali?