znasz realia pracy na wytwórni, pakowni- każda zmiana musi posprzątać po sobie, przygotować stanowisko pracy dla kolegów- po tym trzeba,przekazać zmianę, udać się na szatnie ,umyć, przebrać i to wszystko po 8 godz. ciężkiej pracy- przerzucanie worków, w pyle i smrodzie - czasami na to wszystko brakuje czasu, rozumiesz, to nie jest obóz pracy a kierownik ( przełożony) powinien być dla ludzi i służyć pomocą !