Dla mnie sprawa powinna być prosta... Skoro jest wyrządzona szkoda na lakierze co byle rzeczoznawca jest w stanie stwierdzić w ciągu pięciu minut oraz jest sprawca co do czego też nie ma wątpliwości to w czym jest problem przyjąć odpowiedzialność za wyrządzane szkody i wyplacić ludziom należne im pieniądze. Takie przeciąganie spraw o ponad rok to jawne walenie w ch..a i tłumaczenia że kogoś nie ma kto może złożyć podpis to po prostu kpina. To jak ta firma funkconuje? Gdzie są ci wszyscy decydenci od audic i passatów?
Ktoś się pytał czy warto przekazać pelnomocnictwo firmie która wywalczy dla nas odszkodowanie na jakiś tam większy czy mniejszy procent. Ja osobiście bym nie oddawał bo jeśli GA Police nie przyjmą odpowiedzialności za szkode co czynią przeciągając sprawy ile się tylko da to pozostaje powództwo cywilne w sądzie, a wtedy koszta sądowe, adwokaci i biegli sądowi etc. To wszystko czasowo wyjdzie na to samo a kasa po oplaceniu tego wszystkiego i prowizji dla tej firmy będzie pewnie na podobnym poziomie co ta zapomoga z zakładów. Więc trzeba walczyć samemu... Ale słyszałem że jedna ze szczecińskich firm szykuje już pozew zbiorowy...