A czy ktoś może wie na jakich zasadach przystępuje się do tego wyścigu ? Czy to jest wydzialowi narzucone , czy może wydział sam o to zabiega (tzn.kto w imieniu pracowników o to występuje) ? Próby wyjaśnienia tej kwestii u kierownictwa nic nie dają a na "gali" ze słów wypowiadanych przez któregoś z wiceprezesów, można wyciągnąć taki wniosek jakoby to pracownikom na tym konkursie bardzo zależało .