Jak to jest, my jako pracownicy zgłaszamy do swoich przełożonych, zwiazkow zawodowych, RN I Zarządu z ramienia pracowników zastrzeżenia co do fosforytów , męczymy się żeby wyrobić limity na premie, która i tak nam ucinają.
A wszyscy w biurowcu dobrze się bawią a jak wychodzi przekręt to kto jest poszkodowany? My, którzy najwięcej włoźyliśmy w to trudu .A taki manam napiszę Ci outsourcing.
Tragedia nic więcej.