Pasztety raczej robię sam, ale nawet w tych, które czasem kupię nie ma w składzie "masek z głów wieprzowych"!!!
Jeszcze inna sprawa - ostatnio dali jogurt. Chyba to był jogurt bo na opakowaniu nie było ani nazwy, ani składu!!! I co teraz ma zrobić jakiś alergik, który musi dokładnie sprawdzać czy w składzie nie ma czegoś na co jest uczulony?!