Jakaś cisza ostatnio wszędzie, nawet plotek już nie sieją...
Tak sobie myślę, czy czasem Orlen się na Azoty nie czai
A co to będzie za różnica? xd
Taka, że jeden jedyny silny Obajtek, a później nikt.
Już i tak jesteśmy w czarnej dupie, bo Orlen przejął PGNiG, które miało dostęp do niewyobrażalnego potecjalu złóż naszego kraju. Taki Orlen później przejmie zagraniczny kapitał i nas nie ma.