Pani Aniu jak wygląda sytuacja z kotami na magazynie pod suponem? Ja wiem, że zwierzętom trzeba pomagać ale nie róbmy z miejsca pracy schroniska. Wejście na ten magazyn odrazu powoduje zbieranie na wymioty. Smród kociego moczu i karmy, żarcie wala się po kątach i nie wiadomo gdzie jeszcze. Temat kotów był już znany od lat, gdzie było w tym czasie BHP? Teraz zalęgły się pchły (wstyd i kpina). Czy usługa odpchlenia zostanie pokryta z pensji pań tam pracujących czy sponsoruje to zakład? Czy zostaną one pociągnięte do odpowiedzialności za to wszystko co wyprawiały przez lata? Może już czas aby poszły na emeryturę a magazynem zajął się ktoś kompetentny.