O ile czytam te forum od dawna, o tyle nie zabierałem głosu. Jednak dziś już mnie szlak trafił. Jeżeli te "widełki" wynagrodzenia dla nowych pracowników są prawdziwe, to jest to plucie w twarz pracownikom z kilkuletnim stażem. Ja również mieszczę się w tych "widełkach" po 6 latach pracy. Instalacje znam, wiele kursów i uprawnień mam zrobionych, nigdy nie miałem nagan czy upomnień ze strony przełożonych, ale to i tak za mało, żeby móc się utrzymać mając taką wypłatę. Kalkulacja jest prosta : na wydziałach podwyżki dostają ludzie po znajomości ( czego pięknym przykładem były ostatnie pule pieniędzy na wydziały, gdzie większość pracowników nawet nie wiedziała, że takie są ), reszta niech zap... za tę już wielokrotnie przytaczaną "miskę ryżu". Chwile człowiekowi zajmuje otwarcie oczu w niektórych tematach, ale ważne, że w końcu je otworzy. Widocznie już czas zacząć się rozglądać za innym pracodawcą.
PS. Jeżeli związki w tym roku tak bardzo chcą się skupić na walce o stażowe i przypadkiem ustalą, że zaczyna się ono od przepracowanych 10 lat (deprecjonując tym samym już najbardziej pokrzywdzoną grupę pracowników), to pogratuluje im z całego serca .