Do czego pijesz? Polchar jest pod nosem i gdyby nie chcieli tam prowadzić biznesu to by EC nie kupowali. Cieszcie się, że oni, bo gdyby kupiła firma z drugiego końca kraju to można by się tylko zastanawiać kiedy zamknie. A sprzedaż wydzielonej części zakładu to normalna rzecz. A że z pracownikami? Jeśli wam się to nie podobało trzeba było powiedzieć, to by was pozwalniali i sprzedali sam majątek...