Enzo87- na niczyj. Skończyły się ustalenia. Teraz dokumenty są przygotowywane, treść sprawdzana przez strony i przez prawnika, kolejno podpisują strony, następnie jest przygotowywane do Państwowej Inspekcji Pracy z uwagi na ZFŚS. Następnie będą rozmowy przyspieszone w spółkach zależnych. Takie ustalenia to szereg następstw prawnych. Po to wybieracie swoich reprezentantów czy to do zz, zarządu czy rady że oni mają wiedzę większą i w ramach tej wiedzy toczą się ustalenia. I możecie mówić różnie, oczywiście gloryfikując Puławy ( tak, tam jest super też mi się podoba,szczególnie melamina czy ureaza) ale ja nie dam złego słowa powiedzieć o naszych związkach zawodowych. Oni mają większą wiedzę nt tego jaka jest sytuacja spółki, makro i mikro, jakie są szanse, zagrożenia etc. Negocjują w interesie pracowników. Biorę udział w negocjacjach od ok 2006 roku i różnie bywało. Lepiej, gorzej,tragicznie, dramatycznie, lepiej. Dzisiaj jest gwarancja tego, że jeśli sytuacja na rynku surowcowym się poprawi siadamy do kolejnych ustaleń. Proszę pamiętać, że decyzja na ten rok była zero, brak kart i 70 procent premii. W trakcie roku zostało to zmienione, premia wróciła do 100 procent. Zostały wypłacone pieniądze z okazji dnia chemika, teraz mamy ustalenie odnośnie Bożego Narodzenia etc. Czy jestem zadowolona? Oczywiście, że nie. Każdy prezes chciałaby mieć ogromny zapas negocjacyjny. Rynek surowcowy między innymi determinuje koszty i pokazuje czym można dysponować. Od 2 tygodni zmagamy się z atakiem środowisk rolniczych, że mamy za drogie nawozy, a ich cena wynika nie z uporu podwyżek tylko z cen surowców, które musimy i póki co staramy się dźwigać jako zakład.
A tak wogole to piszę tutaj od 2009 bodajże, od czasów dla naszego zakładu najtrudniejszego i bardzo proszę o trzymanie poziomu dyskusji a nie robienie przez niektórych tu rynsztoka. Anonimowa dyskusja też może być na poziomie, przecież to różni ludzie czytają spoza firmy a czasami aż mi samej wstyd.