Z góry jest już ustalone że podwyżki będą od nowego roku, więc pruć się, że grają na czas już nie ma co. Z tego co wiem, to rozmowy z nowym zarządem wyglądają o niebo lepiej niż z poprzednim, to już cos. Rozmowy są prowadzone bardziej w sposób ludzki, chociaż wygladaja jak negocjacje, a nie jak było z poprzednimi.
Powoływać się na Puławy nie macie co bo to inna fabryka, lepiej zarzadzana, lepszy asortyment. No a jak Lepsze wyniki to i lepsze zyski więc i wyższe podwyżki itd. Jak ktoś tego nie rozumie, to juz jego problem z logicznym mysleniem.
Marudzicie i pierdolicie na te związki, a czy któryś przeszedł się do któryś żeby zapytać czemu to wszystko tak wyglada i czemu nie jest inaczej? Albo żeby chcoiaz podrzucić któraś z tych swoich zlotych rad.
Osobiście rozmawialem z ZZIT em, zupełnie inna bajka niż to co wy wypisujecie o związkach. Tam akurat nastąpiło wywianie starych dziadów i są nowi członkowie którzy chcą coś zmienić. Niestety nie dają chwilówek więc i ludzi brak.