Dostają dostają. Nie buj. Mniejsza o to. Drażni mnie fakt że wszelkie informacje są na ostatnią chwilę. Do ostatniej chwili też ustalane jest wszystko. Pytanie czy sobie przyznali i kiedy? Chociaż w końcu konkretną odpowiedź. 8 maj. Tak ciężko? Zdrowia życzę. (acha dostanę chociażby od psychiatry)
znowu piszesz, a nie wiesz o czym. Biegły rewident robi sprawozdanie które zarząd dostał na początku kwietnia (nie pamiętam dokładnej daty), Zarzad się z nim zapoznaje (ten dokument jest obszerny, to nie jest jedną kartka), potem zarząd się spotyka (to też trwa, zarząd nie spotyka się codziennie) i decyduje o tym że nagroda będzie wypłacona. Potem w porozumieniu z kadrami (tu już tylko moje domysły nie wiem czy tak naprawdę to wygląda) ustala termin w którym panie z biurowca zdążą wszystkim wyliczyć te nagrody, obliczyć wszystko i przelać je na konto, to też trwa. Podsumowując w skrócie - jesteś debilem, miłego dnia
A i tak, ciężko, bo dopóki ZCH nie ogłosi tego oficjalnie jako informacje dla inwestorów nikt tego nie może publicznie powiedzieć bo grozi za to odpowiedzialność karna. Jesteśmy notowani na giełdzie, taka podpowiedź.