Mnie się ten zwyczaj nie podoba,moje dziecko nie bierze w tym udziału,ale cukierki zakupiłam.I w tym momencie przydał by się ukłon do rodziców by wytłumaczyli że brak cukierków nie równa się z jajkiem na drzwiach.Poprostu nie wszyscy się w to bawią,mamy swoje tradycje,dla mnie to dzień zadumy i wspomnienie bliskich którzy odeszli.....Tylko patrzeć jak zaczniemy piec indyka :devil: