Wiem, że to mało mamony, ale czy taka :
sony-alpha-a290-18-55 lub taka
olympus-e-420-14-42 lustrzanka, to zły wybór?
Dla amatora?Jak pooglądałem jakieś zdjęcia np. A200 to mi gały opadły,
daleko do tych małych kompaktów :-P
To ma być prezent i wydaje mi się, że taki Sony dla kogoś, kto będzie robił zdjęcia rodzinne to bdb aparat.
Ja wiem, że można wydać i 20 000zł, ale to amatorka, nie profesjonalizm.
Bardziej interesuje mnie obiektyw, bo są różne, do bliższych zdjęć, dalszych zdjęć.
Taki jaki dają w zestawie z jakimi zdjęciami powinien sobie poradzić ?
p.s. stety czy nie, padło na lustrzankę, więc bardzo bym prosił o pomoc w wyborze, a niżeli zniechęcanie, rodzina już wybrała kryterium, na mnie padł "wybór" - dziękuję.
p.s.2. ale pogadam z rodziną o tym superzoomie, może, może coś ich przekona :>
EDIT:
Bardziej tu chodzi o efekt lustrzanek, jak człowiek patrzy na zdjęcia lustrzanki to wszystkie kolory są idealne, zdjęcie ostre itp itd Jak ktoś przez całe życie miał "średnie" kompakty, to się wszystko obraca przeciwko nim
Ja rozumiem, by robić fajne/dobre zdjęcia trzeba mieć ze 2 dobre obiektywy, dlatego pytanie - czy taki superzoom, będzie miał taką ostrość jak w lustrzankach? :]
No i jak ze zdjęciami przy słabym oświetleniu? Zawsze było tak: malo światła, to włączała się lampa, która robiła z twarzą coś na styl "bladej twarzy", żeby to ominąć w kompakcie, trzeba było trochę odejść, zrobić zoom i wtedy tak nie waliło jasnością. To w szczególności chciałbym ominąć