Najlepsze fragmenty z polskich komedii :)

[bzyku]

Kilerów 2-ch

- Mirosław. Gwałty na zlecenie, bez zlecenia zresztą też. Amfetamina – produkcja, dystrybucja, masturbacja.
– Radosław jestem. Umiem wymusić okup, ściągnąć haracz, je**ąć ze łba.
– Zbigniew. Brawurowa jazda samochodem cinquecento.

Miś
Właśnie do ciebie dzwonię, bo niestety nie mogę z tobą rozmawiać.
Przyszłem wcześniej, gdyż nie miałem co robić.
Pani Kierowniczko czy ja palę? Ja palę na okrągło, przez cały czas.
No, długo jeszcze będziecie siedzieć?! Piętnaście lat, ale będę apelował!

[parian]

"Co mi zrobisz..."

Scenka I - w lakierni:
- Co masz? Kalendarz? Skąd?
- A tam jeden dyrektor daje.
- Na który rok?
- Na zeszły.
Po czym, ten co pytał, rzuca świeżo pomalowaną maskę od malucha w piach i biegnie po zeszłoroczny kalendarz....

Scenka II - wieszanie napisu nad jezdnią:

- Dziecko Chińczyk i dziecko Japończyk to się niczym od siebie nie różnią, tylko nazwą - Chińczyk i Japończyk. Chyba tylko jak Chińczyk jest chłopcem a Japończyk dziewczynką to się różnią - pcią. Ale to już tak jak u ludzi.

Scenka III - turniej szpitali:

- Pytanie dla zespołu z Zabrza: o jaki procent łóżek szpitalnych powiększyła się ilość miejsc w ostatnim okresie?
- 7218 godzin.
- Hmmm... No tak, ale to jest odpowiedź na trzecie pytanie, którego ja jeszcze nie czytałem, a które brzmi: ile godzin w czynie społecznym przepracowała służba zdrowia? Ale mam nadzieję, że jury uzna tę odpowiedź awansem. Prawda?
- Tak, jury uznaje odpowiedź.

 :lol2:

[premia22]

OD 5min 20 sekundy
CO ON MA

[_garde_]

Rolę kobiety w domu może  wykonywać tylko prawdziwa  kobieta :lol2:  :lol2:  :lol2:  :lol2:

[mirkuls]

A teraz coś z klasyki!

:lol2:

[BARTEKK83]

Grzegorz Brzęczyszczykiewicz, Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

[DEtonator]

Krzysztof Jarzyna ze Szczecina:

[piko]

Kurka wodna! W twarz ?!
... Ja Ci jeszcze pokażę !
No i scenka w PKO.. Mierzący z pistoletu w trakcie napadu rabunkowego do klientów bandyta, pyta kto z państwa jest jeszcze za oszczędzaniem? Rączki do góry! Pan , pan i pani również. I w tym momencie w szybę wystawową puka stojący na zewnątrz wartownik.. mnie , mnie tez liczcie. Ja też jestem za oszczędzaniem.

P.S. Tak przez chwilkę myślałem nad tym co wpisać .. Jejku ile tego jest.. a co jedna scenka to jest lepsza od drugiej.. Fajnie Tak.
Pozdrawiam Piko.

[_garde_]

 :faja:

[parian]

Może nie do końca komedia, ale teksty dobre;

[DEtonator]

[Daria]

Ostatnio poszaleliśmy z Mirkulsem w forumowym ShoutBox-ie z wymianą różnych śmiesznych tekstów pochodzących z polskich komedii. Żeby było śmieszniej, padł pomysł założenia wątku, w którym będziemy "sypać" najlepszymi urywkami...

Dobry pomysł. A więc moje przypomnienia, tylko z jednego filmu:

Oczy piwne! W dobie walki z alkoholizmem? Trzeba zamienić na brązowe...

Puszczać się? Puszczaj się. To rozkaz.

Co mi tu czas zabieracie. Czy nie widzicie, że mam inne życie na głowie?

Kobitki może zaprosić...pociurlali byśmy czy co...

Co u tatusia? Nadal królikiem?  

Nie kop pana, bo się spocisz..

Co to za model? To mój narzeczony.

A jednak być dużym, to cholerne ryzyko...

[DEtonator]

A więc moje przypomnienia, tylko z jednego filmu:

Widzę Daria, że lubisz "Kingsajz". "Ca, Fe, Bi, Ba, Be, Ko, Ni, K, H2O", dużo wody, kranówy z pracowni Adasia.

[Daria]

A więc moje przypomnienia, tylko z jednego filmu:

Widzę Daria, że lubisz "Kingsajz". "Ca, Fe, Bi, Ba, Be, Ko, Ni, K, H2O", dużo wody, kranówy z pracowni Adasia.

Tak. Dobrze się ogląda. Śmiszny i refleksyjny, od pierwszego kadru po ostatni. I teksty zapadające w pamięć.

A teraz cos z "Co mi zrobisz, jak mnie zlapiesz":
- Ja to prosze pana mam barzo dobre polaczenia, wstaje rano za pietnascie trzecia, latem to juz widno...:
http://www.youtube.com/wa...feature=related
Optymizm goscia w tej scenie totalnie mnie rozwala.

Film oglądałam, dawno, dawno temu. Tekst - 22:50 golę się, jem śniadanie, idę spać... nie da się zapomnieć.

[mirkuls]

Odkurzę temat. Jak ja mogłem,to przeoczyć?!