Najlepsze fragmenty z polskich komedii :)

[DEtonator]

Ostatnio poszaleliśmy z Mirkulsem w forumowym ShoutBox-ie z wymianą różnych śmiesznych tekstów pochodzących z polskich komedii. Żeby było śmieszniej, padł pomysł założenia wątku, w którym będziemy "sypać" najlepszymi urywkami.

Na dobry początek: Karaho, kepincie, parakaido, semierra, kaaaaaaayyyyyy.......!!!!!! (a dalej to popatrzcie już sami)

[sekator]

Fragmenty z nowego filmu M. Koterskiego. Zapowiada się nieźle (choć to jeszcze nie klasyka)

[mirkuls]

Co wy mnie tutaj maszkarade robicie? Do budy!  :lol2:


A cóż tak raptem zacichli,a?
Mania,Anielcia kury bić,
jutro cywilne wesele, a rosół na dwóch nogach spaceruje.
Ja kury nie zabije, za bardzo przejmujacy. :lol2:

[DEtonator]

-Panie Waski odnosze wrazenie, ze tego zlota starczy na nasze 3 mafie.
-Nie znasz moich potrzeb....

Hehehehehe.

[mirkuls]

-Siara jakiego jest zdania?
-czy tobie czasem Wąski sufit na łeb sie nie spadł?

[DEtonator]

W imieniu rodziny Siary Siarzewskiego chcialbym z tego miejsca zapewnic, ze doceniam przyjacielski gest mojego bylego wroga, gdyz od dzis wspolnym naszym wrogiem jest byly moj przyjaciel - Jorgus Kiler.

[mirkuls]

Kilka dialogów z filmu"Poranek kojota"


-fajnie jest być z kimś,z kim można sensownie pogadać,kogo można przytulić,
ugotować tej osobie kolację
-człowieku masz mnie,ja zawsze chętnie op******ę coś na ciepło  :lol2:


-i jak?
-ok zadzwonimy do pana
-a ja nie mam telefonu
-ok,ok

[DEtonator]

- Hej! Sluchaj kolego! Nie zmuszaj mnie, zebym ci nie pokazal, gdzie, yyyyy... pieprz....yyyy, ro, yyyyyyy, wroc, yyyyyyyyy...., gdzie raki zimuja!!! OOOOKEEEEEJ!!!!!!??

-i jak?
-ok zadzwonimy do pana
-a ja nie mam telefonu
-ok,ok

 :rotfl:  :rotfl:  :rotfl:

[parian]

Dla mnie rządzi Rejs:
"Przepraszam państwa. To państwa? Zachował się bardzo nieprzyzwoicie! Pozbawił mnie posiłku!
- Bardzo mi przykro. Inżynier Mamoń jestem.
- Bardzo mi przykro? Sidorowski."

"Urodziłem się w Małkini w 1937 roku w lipcu. Znaczy, w połowie lipca. Właściwie w drugiej połowie lipca. Dokładnie 17 lipca"

"Przejdźmy od słów do czynów. Chciałem powiedzieć kilka słów."

No i: "jak tatuś zrobi dziubek to nie ma uja we wsi"

ps. Jeszcze z Rejsu - jak dla mnie to dialog stulecia:
"Pytanie kolejne. Zatem. Jak się nazywa miasto nad Wisłą. Dla ułatwienia dodajemy, że jest to imię króla, który zostawił Polskę murowaną.
- Panie Kazimierzu! Ma pan klucz od kabiny?
- Bardzo państwa, proszę nie podpowiadać. Bardzo proszę.
- Kluczbork.
- Odpowiedź prawidłowa ? Kazimierz.
- Roman."

hehehehheheheea

[DEtonator]

Z klasyki tez jest dobre to:

[mirkuls]

Ta scena też mnie rozwala!(szczególnie: wodę brzozową można prosić)

-Cholera jasna won mi stąd jeden z drugim! Będzie mi tu kłaki rozrzucał!
Panie tu nie jest salon damsko-męski,tu jest kiosk ruchu ja...ja tu mięso mam! :rotfl:



Nie mogę pominąć też tego:
-szkoda Ziutka,dobry był z niego herbatnik

[DEtonator]

A teraz cos z "Co mi zrobisz, jak mnie zlapiesz":

- Ja to prosze pana mam barzo dobre polaczenia, wstaje rano za pietnascie trzecia, latem to juz widno...:



Optymizm goscia w tej scenie totalnie mnie rozwala.

[_garde_]

 :rotfl:           :rotfl:         :rotfl:
ja chyba jakaś idiotka jestem :rotfl:

[DEtonator]

Dzień dobry, zastałem Jolkę?



 :lol2:  :lol2:  :lol2:

[rbk]

Jak już seksmisja to moje ulubione :