Mylisz się mości "sekatorze". Choć jako miłośnik PiS nic innego napisać nie możesz. Ryszard Kalisz jest jednym z ciekawszych polskich polityków, łączących inteligencję z kompetencją. Zbyt wielu takich nie ma. A jego osobiste wybory, co do popierania takich lub innych demonstracji ("tęczowy Rychu")? Wolno mu, jak innym wolno przeciw nim protestować. Sam takiej orientacji nie ma.
Nie wiem, czy R. Kalisz ponosi jakąś winę w związku z tragiczną sprawą Olewnika. Rozumiem, że chodzi Ci o problem nadzoru nad śledztwem. Wiem natomiast, że stał się maksymalnie niewygodny dla PiS kiedy ogłosił raport w sprawie Barbary Blidy.
Olewnika zabiła jakaś mafia niewiadomego szczebla. Barbara Blida zginęła w wyniku legalnej i - wierzmy - że tylko nieudolnej akcji organów państwa. To jest pewna różnica.
Nie sądzę, by ktoś porównywany z Ryszardem Kaliszem mógłby się tym porównaniem czuć urażony.