Przykład wtórnego wykorzystania druków niemieckich w urzędach krótko po objęciu Szczecina i okolic przez władze polskie.W AP widziałem sporo dokumentów (wypełnionych jak i pustych blankietów) z zakładów czy sklepów z Polic i okolic. Musiała to być zorganizowania akcja pozyskiwania papieru z okolicznych miejscowości.
Widać po szabrunku Hydrierwerke przez wojska radzieckie w budynkach pofabrycznych walały się jeszcze różnorakie dokumenty.Ten ze zdjęcia to formularz przewozowy na wagony.W tabelach wyszczególniony nadawca, numer zamówienia, liczba i rodzaj opakowania, waga oraz wartość towaru.Literami (F, A, Ra, Ro, St) oznaczano kolejno:
ładunek
opłata za połączenie,
opłata za rozrząd,
opłata za przetoczenie,
opłata za postój.
W lewym dolnym rogu adnotacja, iż kopia dokumentu lądowała w rachunkowości finansowej.
Odwrócmy teraz blankiet.
Dowód asygnaty przychodowej Okręgowego Urzędu Likwidacyjnego w Szczecinie.Wydrukowany w marcu 1947 roku przez Drukarnie Państwową Nr 1 w Szczecinie, a wykorzystany 23 kwietnia 1947 roku.
Pozdrawiam