Ja tam parkowałem może z trzy razy w życiu to wiesz.
Ostatnio jak wyjeżdżałem to jakaś babka do mnie, że dobrze, że wyjeżdżam bo ją zablokowałem i ona by nie wyjechała! Ja lekkie wtf bo raczej nie jestem z tych co zastawiają, rozglądam się i widzę, że spokojnie może pojechać do przodu i dalej wyjechać.
Okazało się, że po prostu miała przed sobą kawałek murka jakiegoś czy coś wysokości może 5cm. I to ją blokowało. :S