cytat:
A pojazdy te nie stanowiły przypadkiem zagrożenia dla życia mieszkańców Trzebieży? Nie zniszczyły dróg? [:
Odp. Cholera widać prześladowal mnie pech bo żadnych zniszczeń i strat :lol2:
Nataleczka ,widać było nagłośnione skoro dowiedzieli się ludzie z Polic czy Szczecina. 30-tego jeździl wóz propagandowy po Trzebieży i siał propagandę o spotkaniu, były plakaty informacyjne ba nawet były zaklejane przez inne plakaty
, były informacje w internecie, była wzmianka w jadłospisie wyścigów motocyklowych. Ale ludzie jak to ludzie nie czytają. Nie interesuje ich co jest tylko czego nie ma lub nie było. A w Bornym też jestem i to chyba ty mówiłaś do koleżanki że skondś znasz tego faceta
Remik ale i tak pogoda była lepsza niż się spodziewałem z rana. Zresztą my militarni już przywykliśmy do różnych pogód :rotfl: . Sorki że nie zauważyłem Ciebie ale musiałem być wszędzie, może byli też inni a napisałem że ich nie było jesli tak to przepraszam. A co do dziennikarza to przecież nie dla dziennikarzy powinniśmy siż spotykać. Ludzi jak na pierwszy raz było i tak dużo, cały czas była rotacja jedni przychodzili inni wychodzili. Za rok będzie nas wiecej to i więcej będzie można pokazać i obejrzeć. No chyba że ,,życzliwi '' zablokują wjazd do Trzebieży i naślą na mnie policje jak to zrobili przed tym spotkaniem aby tylko spotkanie nie doszło do skutku, to jest chore :crazy:
Darek