Prawda jest taka, że lotu 10 kwietnia nie powinno być i nie powinno być lądowania w Smoleńsku.
I mądrzy ludzie o tym wiedzą.
Próbować lądować w "kartoflisku" to tak jak skakać z trampoliny do pustego basenu. A po skoku...na siłę szukanie winnego, że nie uprzedził, że wody nie nalał...Ludzie o tym wiedzą,że powtórzę za Tobą
MrW Bredzenie bez przerwy o tym samym to wg. mnie sposób na istnienie w przestrzeni publicznej. No bo gdzie są pomysły na rozwiązywanie problemów? Gdzie działania zgodne z zasadą solidaryzmu? Dlaczego Jar unika spotkań twarzą w twarz z Tuskiem? Dlaczego wokół Jara tak wiele złej karmy?
Do
Sekatora też mam kilka pytań, które poniżej.
Powiedz, czy istnieje takie miejsce, gdzie rząd i Pis mogliby się spotkać bez gniewu? Czym owocuje nietolerancja i pogarda dla "obcych "? Gdzie jest wg. Ciebie miejsce dla myślących inaczej niż Ty? Wiesz? Wyszukujesz artykuły, które podsycają ogień a pomijasz milczeniem jednoznacznie brzmiące fakty bo są " nie po linii "(mało użyteczne)? Dlaczego, gdy Ty nie podzielasz czyiś poglądów to jest OK, ale na odwrót już nie działa?
Dodam, te same słowa, wyrazy są obraźliwe, kiedy indziej nie, a to w zależności od tego kto je pisze, wypowiada...