Obawiam się, że nie będziesz miał. Ten sam kierownik sklepu sprowadzi następną partię
Którą też wykupię, co tylko spowoduje wzrost cen i zwiększy mój przyszły zysk.
To za trzecim razem obok sklepu będziesz miał jeszcze dwa tiry z cukrem po 10 zł za kilo. A część potencjalnych klientów przestawi się już na słodzik.
Gdyby to robiła prywatna osoba to nazywało by to się korupcją lub lichwą,cenami paskarskimi a w majestacie prawa ,podwyżkami cen
A kto Twoim zdaniem odpowiada za te podwyżki? Chyba nie winisz rządu za to podwyżki, bo to śmieszne. Handlowcy wykorzystali dwie rzeczy. Po pierwsze podwyżkę VATu, bo czemu nie. Po drugie fakt, że Polacy są po prostu głupi - bo o wszystko winią polityków.
Po trzecie - niektórzy wierzą w czarne prognozy tych polityków, dla których im gorzej w kraju, tym lepiej. I zrobią zapas drogiego cukru na pół roku ze strachu, że będzie jeszcze droższy - zamiast policzyć, że nawet jak ten cukier z 4,40 skoczy
na stałe na 5,40, to na 20 kilogramach zaoszczędzą raptem 20 zł, a muszą teraz wyłożyć prawie 90 zł i zapewnić tym kilogramom miejsce odpowiedniego przechowywania, żeby za miesiąc nie mieć zamiast cukru cukrowych cegieł.