[Police] Nocna opieka medyczna w ,,Medice" przy ul, Kuź

[tuptus]

Teren jast Z.CH ale szlaban od jakiegos czasu stoi na bacznosc albo go nie ma,mozna wjechac.Ale faktycznie za wymyslenie czegos takiego jak dyzury w weekendy tylko w jednej przychodni w okolicy prawie tak duzej jak nasza gmina nalezaloby kogos wychustac na drzewku.Totalne debilowo sie robi w naszej łojczyznie przez to cale oszczedzanie na wszystkim a przede wszystkim na nas,biednych szaraczkach.

[izek705]

Nigdy nie wypowiadałam się na forum, ale tym razem nie wytrzymałam. Moja 20 miesięczna wnuczka, która niedawno przeszła zapalenie płuc dostała prawie 40stopniowej gorączki, gdy córka zadzwoniła na dyżur do Medici dyżurny lekarz poinformował, że dziecka do dwóch lat nie przyjmie. Poradził aby podać leki na zbicie gorączki i czekać do rana, a jak nie pomogą to niech jadą do szpitala w szczecinie! Pozostawiam to bez komentarza.

[zuzanna]

A i nawet w razie potrzeby 10zł za taksówkę nie jest to majątek

Jeździłeś kiedyś w nocy taksówką? 7 zł to jest koszt dojechania w dzień spod Biedronki na Wyszyńskiego do przychodni na Siedleckiej. Jazda w nocy na tej trasie, potem spod przychodni do Jasienicy do apteki i z powrotem -  bo jakoś trzeba wrócić do domu to jest koszt 50 zł - cena sprzed roku. Myślę, że podane koszty będą podobne do "wycieczki" na zakłady. Nie wspominając o tym, że trzeba jeszcze wykupić leki i po drodze zajechać do apteki, która ma dyżur nocny

[Marshall]

A i nawet w razie potrzeby 10zł za taksówkę nie jest to majątek

Jeździłeś kiedyś w nocy taksówką? 7 zł to jest koszt dojechania w dzień spod Biedronki na Wyszyńskiego do przychodni na Siedleckiej. Jazda w nocy na tej trasie, potem spod przychodni do Jasienicy do apteki i z powrotem -  bo jakoś trzeba wrócić do domu to jest koszt 50 zł - cena sprzed roku. Myślę, że podane koszty będą podobne do "wycieczki" na zakłady. Nie wspominając o tym, że trzeba jeszcze wykupić leki i po drodze zajechać do apteki, która ma dyżur nocny

no leki też musisz kupić nawet jeżeli by dyżur pełniła przychodnia na siedleckiej...

[izek705]

Owszem leki musisz kupić, tylko że kolo przychodni na Siedleckiej zawsze ma dyżur apteka na Wróblewskiego i nie trzeba dodatkowo jeździć po Policach.

[m74]

Ja mam tylko nadzieję, że ktoś z Mediki przeczyta te opinie i dojdzie do wniosku, że trzeba otworzyć całodobowy dyżur lekarza nie na Kuźnickiej, ale w filii na osiedlu.

[grzegorz.ufniarz]

Nigdy nie wypowiadałam się na forum, ale tym razem nie wytrzymałam. Moja 20 miesięczna wnuczka, która niedawno przeszła zapalenie płuc dostała prawie 40stopniowej gorączki, gdy córka zadzwoniła na dyżur do Medici dyżurny lekarz poinformował, że dziecka do dwóch lat nie przyjmie. Poradził aby podać leki na zbicie gorączki i czekać do rana, a jak nie pomogą to niech jadą do szpitala w szczecinie! Pozostawiam to bez komentarza.

Własnie o takich przypadkach wspominałem wcześniej, ze najbardziej mnie martwią. Wiedza o tym wszyscy, którzy maja maleńkie dzieci, ze gdy choruje to jest straszne dla rodziców i dziadków.
Dlatego zdecydowałem się powalczyć o ten dyżur dla dzieci w ich filii na Wyszyńskiego w byłym zielarskim

Pozdrawiam
Grzegorz Ufniarz

[kokos126]

Wtrące pięc groszy ,ale zrozumcie ludzie że to nie ich wina , nasz kochany NFZ ucioł  dyżury i został tylko przydział na 1/3 dyżurek, niestety w przychodni nie bedzie dalej dyżurów z tej przyczyny (takie info dostałem po telefonie) nie dysponują własną karetką natomiast medika jest w pełni mobilna .Faktem jest to że z małym dzieckiem po nocy sie kolebać to już duża przesada ale podziękujmy naszemu kochanemu NFZ i mądrym głową co tam siedzą , nic tylko popowieszać za te ich drobne jajka i patrzeć jak odpadają. :crazy:

[mkp]

Dla zaspokojenia ciekawości: szlaban i zakaz wjazdu owszem jest, ale jest i tabliczka"nie dotyczy poj. uprzywilejowanych i pacjentów Mediki"czy coś w tym stylu. Mam nadzieję,że udało mi się uspokoić co niektóre osoby;)

[wtrych]

zawsze na siedleckiej jest szpital...

[izek705]

Przykro mi ale dzieci on nie przyjmuje. Trzeba jechać do Szczecina, a i tu nie jestem pewna czy bez skierowania i jeśli nie ma dyżuru przyjmą:( .

[Ciekawy]

Dla zaspokojenia ciekawości: szlaban i zakaz wjazdu owszem jest, ale jest i tabliczka"nie dotyczy poj. uprzywilejowanych i pacjentów Mediki"

No to dobrze,bo wyglądało to przez chwilę jakby Z CH  na złość NFZ-towi chciały zrobić.
Osobiście uważąm to za idiotyzm,z tymi dyżurami właśnie tam,niestety jak NFZ decyzje podjął to raczej się z niej nie wycofa.

Dlatego zdecydowałem się powalczyć o ten dyżur dla dzieci w ich filii na Wyszyńskiego w byłym zielarskim

Pozostaje mieć nadzieję,że uda się z tym odziałem.....

[mkp]

Na filię nie ma co liczyć z prostej przyczyny, nie spełnia warunków określonych w umowie z NFZ. Poza tym do konkursu stawała, jak przypuszczam, "duża" Medika, a nie filia:)
A czy przypadkiem "próba powalczenia o dyżur dla dzieci" to nie początek walki przedwyborczej??? Wiadomym jest,że gdyby nawet udało się w jakiś sposób ściągnąć pediatrę na dyżur to i tak byłoby gęsto od pacjentów w różnym wieku. Tacy już jesteśmy... A lekarz nie miałby prawa odmówić.
Pozdrawiam:)

[grzegorz.ufniarz]

Na filię nie ma co liczyć z prostej przyczyny, nie spełnia warunków określonych w umowie z NFZ. Poza tym do konkursu stawała, jak przypuszczam, "duża" Medika, a nie filia:)
A czy przypadkiem "próba powalczenia o dyżur dla dzieci" to nie początek walki przedwyborczej???

Najbliższe wybory, w których byc może wystartuję odbędą się planowo za 4 lata
Pytasz mkp o moją motywację?
Poczytaj w tym wątku posty osób, które mają realne obawy. Być może niektórzy z nich poparli mnie i moich kolegów w wyborch, a ja zobowiązałem się rozwiązywać, w miarę sił i mozliwości, problemy dotyczące mieszkańców naszej gminy.
Poza tym, jak już wczesniej wspominałem,  sam mam maleńką córeczkę, z która w ubiegłym roku trzy razy biegałem na dyżur.

Pozdrawiam
Grzegorz Ufniarz