Notice: Undefined index: tapatalk_body_hook in /home/klient.dhosting.pl/wipmedia2/forum/Sources/Load.php(2501) : eval()'d code on line 199
  • Strona główna
  • Szukaj
    •  
  • Zaloguj się
    • Nazwa użytkownika: Hasło:
      Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Ankieta

Czy jesteś za legalizacją narkotyków?

Tak
16 (18.4%)
Tak, ale częściową
30 (34.5%)
Nie
41 (47.1%)

Głosów w sumie: 56

Głosowanie skończone: Lutego 20, 2011, 17:12:56

Autor Wątek: Legalizacja narkotyków  (Przeczytany 36484 razy)

Offline Ciekawy

  • Wielka Gaduła
  • *******
  • Wiadomości: 607
    • Zobacz profil
Legalizacja narkotyków
« Odpowiedź #15 dnia: Lutego 22, 2011, 12:17:28 »
Kilka faktów :

W 1976r rząd Holandii zezwala na posiadanie i handel marihuaną i haszyszem. Nie jest to równoznaczne legalizacji - marihuana w Holandii nadal jest nielegalna, ale posiadanie do 30g i handel w wyznaczonych do tego celu miejscach są tolerowane przez policję i władzę......

 ....Takie założenie przyjęto w Holandii i jak widać, nie było ono błędem. W 1976r. gdy zezwolono na handel marihuaną w "coffeeshopach", około 10% osiemnastolatków miało kontakt z twardymi narkotykiami. Od tego momentu wskaźnik ten zaczął szybko spadać, a ostatnio Holendrzy zamknęli największy ośrodek leczenia heroinistów z powodu... braku pacjentów. Co ciekawe, samo spożycie marihuany wcale nie wzrosło tak znacznie, jak można było się tego spodziewać (dziś średnio co czwarty Holender przyznaje, że spróbował w swoim życiu trawki).


...
Raport WHO

Raport WHO (Światowa Organizacja Zdrowia, oddział ONZ) stał się sławny za sprawą skandalu, jaki mu towarzyszył. Wszystko zaczęło się od tego, że WHO powierzyła zespołowi naukowców porównanie szkodliwości marihuany z alkoholem, tytoniem i opiatami. Przeprowadzono w tym celu szereg badań i zrewidowano wyniki poprzednich tego typu doświadczeń. Był to pierwszy od 15 lat raport na temat marihuany, tym bardziej oczekiwany, że od czasu opublikowania poprzednich, sytuacja bardzo się zmieniła (np. odkryto wspomniany już receptor kanabinoidowy).

WHO otrzymała raport i po zapoznaniu się z wynikami... postanowiła go zataić. Cała sprawa wyszła na jaw, gdy "British Medical Journal" w numerze 2/98 opublikował pochodzący z przecieków fragment opracowania. Wybuchł skandal i WHO nie miała innego wyjścia, jak tylko ujawnić pełną treść wyników badań.

Naukowcy po przeprowadzeniu wielu testów i sprawdzeniu wiarygodności wcześniejszych doświadczeń, ogłosili że: Przez 5000 lat nie zanotowano ani jednego przypadku śmiertelnego przedawkowania marihuany (najprawdopodobniej przedawkowanie poprzez palenie jest niemożliwe). Nie stwierdzono, by palenie kanabisu, nawet w duzych ilościach, w zauważalny sposób uszkadzało ludzki mózg lub trwale upośledzało psychikę. Palenie marihuany nie powoduje wzrostu agresji ani skłonności do łamania prawa (poza samym faktem palenia). Marihuana jest w ogólnym rozrachunku mniej szkodliwa dla zdrowia niż alkohol i tytoń. Nie stwierdzono żadnego działania marihuany, któro skłaniałoby palacza do sięgnięcia po inne środki odurzające.

"British Medical Journal" podsumował wyniki badań stwierdzeniem: Jeśli chodzi o legalizację marihuany, to pytanie nie brzmi "czy?", lecz "kiedy?"....
Na razie nie ma podpisu......

2OO

  • Gość
Legalizacja narkotyków
« Odpowiedź #16 dnia: Lutego 22, 2011, 14:17:26 »


polecem ten kawałek  do przesłuchania - cała prawda o obecnym stanie - jak to dzieciaki jarają chemię, ganianą przed dealerów, jak było by dobrze, gdyby zalegalizować i mieć naturę, jak przepełniane są więzienia przez palących, jak rząd wydaje kase na bezsensowną walkę która szkodzi państwu i defakto konsumentom.


dwie zwrotki:


1
znam chłopaka, co wieczorami baka.
(siema)
ogarnia za dnia studia i praca.
(normalka)
zoba, sarkazm, ziomal złamał zakaz
złapali (Palił??) go.
(tylko za jednego blanta?!)

niestety, choć przepych w pierdlach
to lepszy wróbel w rękach.
(wyniki dla statystyki, sondy dla sondy)
a społeczeństwo się podnieca.

(sram na gierki polityków)
sram na nich nie-do bani.
mówią "narkomani", nigdy nie jarali,
a mówią jakby sami klimat znali. Czaisz?
(zamilcz!)
daj dojść do głosu
(daj m!i)
wolność od bogów
zmysły karmi, natura losu
daj mi! to kultura, poczuj

(zrób z tego ciuchy)
to konopie chłopie
(zrób z tego BIO-plastik)
(to nie tylko buchy)
to nie tylko kopie.
(to różne wynalazki)
(weź to przemyśl- to rozwija przemysł)
przyjrzyj że się temu bliżej
(dla Kraju tantiemy- PLN-y)
BUUM!
LEGALIZE!


2
mafia (nie wykropkuję przekleństwa bo będzie ban ;p) skuna nam żeni
trfia na podwórka chemi
(lepsza naturka z ziemi)
wielu mówi (coś tam bo też ban) tam, a my chcemy to zmienić.
zobacz!! czy nie było by lepiej
zalegalizować i kupować to w sklepie?
wybierać rodzaje, gatunki, odmiany
(Naturally Marihuany)

rządowa hodowla wreszcie
podetnie macki mafii
sensimilia będzie zdrowa
a za gramy trawki będziemy płacić podatki.
ja man!
(pragnę zdrowej trawy)
ja mam jednak obawy!
mimo, że widze to tępe społeczeństwo
z podniesionym skrętem idziemy po zwycięstwo.

Offline grzegorz.ufniarz

  • Weteran
  • *********
  • Wiadomości: 1734
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
    • http://www.grzegorzufniarz.pl
Legalizacja narkotyków
« Odpowiedź #17 dnia: Lutego 22, 2011, 16:21:42 »
Jestem przeciwnikiem legalizacji narkotyków, zarówno posiadania, jak i handlu.
Zazywanie narkotyków ma swoje różne oblicza. Może to byc ekstra zabawa na imprezie, może to tez być natrętny ćpun zaczepiający pod sklepem. Może być nakręcony student w trakcie sesji albo narkoman na głodzie szalejący z nożem w ręku w sklepie, na ulicy.

Uważam, że każda substancja, która odbiera człowiekowi "zdrowy rozsądek",  jasność w ocenie sytuacji i brak kontroli jest szkodliwa i powinna być zakazana. Bo może taki amator narkotyków czy alkoholu 100 razy wypije czy przyćpa i bedzie fajnie. Ale jaką mam gwarancję, że za 101 razem nie zrobi czegoś szalonego i nie pozbawi zycia mnie lub kogoś z mojej rodziny...?

Do billa i DrKafara
O wolności powiedziano i napisano wiele. Ja najchętniej o granicach wolności mówię, że są tam, gdzie moja wolność odbiera wolność drugiej osobie. Aby unikać trudnych sytuacji, gdy nie bedzie można rozstrzygnąć gdie i kiedy wolność się kończy wymyślono coś takiego, co nazywa się umowa społeczna. Ludzie się umówili, że żyją w społeczeństwie, mają swoje prawa, instytucje i w związku z tym oddają część swojej wolności aby ten model mógł sobie istnieć.  W związku z tym, w imie troski i korzyści obywaela państwa zagląda Ci billu do teczki, żeby sie nie powtórzył 11 września.
Wolność w wydaniu DrKafara moim zdaniem nieuchronnie prowadzi do  anarchii. Bo wolność nie zna granic i kazdy tę wolność rozumie po swojemu. Jeden bedzie uprzejmy i szczęśliwy, że jest wolny, drugi w ramach swojej wolności bedzie podpalał samochody sąsiadom(bo mu się tak chce, bo jest wolny), trzeci może zabijać, bo jest wolny.

Pozdrawiam
Grzegorz Ufniarz

2OO

  • Gość
Legalizacja narkotyków
« Odpowiedź #18 dnia: Lutego 22, 2011, 16:52:25 »
Cytat: "grzegorz.ufniarz"

Zazywanie narkotyków ma swoje różne oblicza. Może to byc ekstra zabawa na imprezie, może to tez być natrętny ćpun zaczepiający pod sklepem. Może być nakręcony student w trakcie sesji albo narkoman na głodzie szalejący z nożem w ręku w sklepie, na ulicy.

Grzegorz Ufniarz



Taka mała dygresja - widział ktoś kiedyś osobę, która szalała z nożem w sklepie, na ulicy, biła się, robiła awantury pod wpływam Marihuany??
I mała sugestia - sonda nie powinna wyglądac tak, jak wygląda...
powinien być podział na opiaty, marihuane - haszysz, amfetamine, mdma, lsd i całą resztę.

Offline grzegorz.ufniarz

  • Weteran
  • *********
  • Wiadomości: 1734
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
    • http://www.grzegorzufniarz.pl
Legalizacja narkotyków
« Odpowiedź #19 dnia: Lutego 22, 2011, 18:11:46 »
Cytat: "2OO"
Taka mała dygresja - widział ktoś kiedyś osobę, która szalała z nożem w sklepie, na ulicy, biła się, robiła awantury pod wpływam Marihuany??


Widziałem taką osobę i proszę mi wierzyć, w tamtym momencie najmniej mnie interesowało czy jego stan wywołała marihuana czy inna substancja. Skupiałem się wtedy na tym czy wyjde z tego cało, a nie co zażył ten jegomość. Naprzemiennie śmiał się i rozpaczał, przy tym cały czas nie kontrolował tego co robi.
Skonczyło się w miarę delikatnie ale to pewnie dlatego, że jestem studwudziestokilogramowym facetem. Ale aż mnie paralizuje myśl co by było, gdyby na moim miejscu była moja drobna żona albo maleńka córeczka.
Dlatego nie jestem zwolennikiem legalizowania czegoś, co odbiera rozum i kontrole innym ludziom, narażając potencjalnie moich bliskich na zagrożenie.


Dr.Kafar
Źle zrozumiałem intencje Twoich wypowiedzi dlatego wpychałem Cie w anarchię, wybacz.
Podzielam Twój pogląd o zakresie wolności osobistej, z zastrzeżeniem tak jak w mojej definicji wolności.

Pozdrawiam
Grzegorz Ufniarz

2OO

  • Gość
Legalizacja narkotyków
« Odpowiedź #20 dnia: Lutego 22, 2011, 18:31:38 »
Cytat: "grzegorz.ufniarz"
Cytat: "2OO"
Taka mała dygresja - widział ktoś kiedyś osobę, która szalała z nożem w sklepie, na ulicy, biła się, robiła awantury pod wpływam Marihuany??


Widziałem taką osobę i proszę mi wierzyć, w tamtym momencie najmniej mnie interesowało czy jego stan wywołała marihuana czy inna substancja. Skupiałem się wtedy na tym czy wyjde z tego cało, a nie co zażył ten jegomość. Naprzemiennie śmiał się i rozpaczał, przy tym cały czas nie kontrolował tego co robi.
Skonczyło się w miarę delikatnie ale to pewnie dlatego, że jestem studwudziestokilogramowym facetem. Ale aż mnie paralizuje myśl co by było, gdyby na moim miejscu była moja drobna żona albo maleńka córeczka.
Dlatego nie jestem zwolennikiem legalizowania czegoś, co odbiera rozum i kontrole innym ludziom, narażając potencjalnie moich bliskich na zagrożenie.



Może moim błędem jest to, że w całej dyskusji skupiam się na marihuanie, która, według mnie, powinna być legalna.
 Zachowanie, jakie Pan opisuje mogło być efektem np. upojenia alkoholowego, może choroby psychicznej, czy jakiś twardych używek. Skoro nie chcemy legalizajci nartkotyków, to zdelegalizujmy alkohol, nikotynę i kawę :)

Offline Piotrek

  • Wielka Gaduła
  • *******
  • Wiadomości: 735
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Legalizacja narkotyków
« Odpowiedź #21 dnia: Lutego 22, 2011, 19:55:48 »
Nigdy nie widziałem agresywnej osobie po marihuanie. Właśnie ta używka działa na ludzi uspokajająco, więc widocznie o coś innego chodziło. Ale wiadomo...człowiek w takich sytuacjach nie zastanawia się co brała dana osoba i jej nadzwyczaj agresywne zachowanie przypisuje marihuanie, gdyż to ona jest najbardziej popularna.

PS. Cieszy mnie fakt, że więcej Policzan jest za legalizacją :)

Offline billkronos

  • Gaduła
  • ******
  • Wiadomości: 287
    • Zobacz profil
Legalizacja narkotyków
« Odpowiedź #22 dnia: Lutego 22, 2011, 22:38:00 »
Dr.Kafar napisal:

Ja tam lubie powiedzenie:

Granice mojej wolnosci wyznacza odleglosc mej piesci od Twojego nosa !"

A odwrotnie nie lubisz ?

Pozdr. - Bill[/i]

Offline billkronos

  • Gaduła
  • ******
  • Wiadomości: 287
    • Zobacz profil
Legalizacja narkotyków
« Odpowiedź #23 dnia: Lutego 22, 2011, 22:47:41 »
@ Grzegorz Ufniarz:
Ja to doskonale rozumiem Grzegorzu, ale piszac o zagladaniu do teczki, mialem na mysli wlasnie fakt, ze zyje w panstwie, ktore potrafi wypracowac takie prawa i techniki, ze moze
sprawdzic zawartosc teczki, bez publicznego naruszania mej prywatnosci.
A ze wymienione panstwo zbyt przegina przywileje prywatnosci, to juz zupelnie inna sprawa.
Pozdrawiam - Bill

Offline Daria

  • Wielka Gaduła
  • *******
  • Wiadomości: 933
    • Zobacz profil
Legalizacja narkotyków
« Odpowiedź #24 dnia: Lutego 23, 2011, 19:39:42 »
Jestem sceptyczna wobec pomysły legalizacji narkotyków w Polsce. O pomyśle mówi się i pisze kilka lat. Również o tym, żeby marihuana była wydawana na receptę. Lata zakazu zrobiły swoje. Eksperymentowanie czy regularne branie uzależnia, zwłaszcza psychicznie, a substancje szkodliwe w nich zawarte nie są obojętne dla zdrowia fizycznego. A więc sprawa dotyczy nie tylko jednostki ale całego społeczeństwa.
Czy ktoś z Was oglądał film - "Requiem dla snu?
- Znaj i uwzględniaj zdanie innych -

Offline Ciekawy

  • Wielka Gaduła
  • *******
  • Wiadomości: 607
    • Zobacz profil
Legalizacja narkotyków
« Odpowiedź #25 dnia: Lutego 23, 2011, 20:03:13 »
Cytat: "Daria"
Czy ktoś z Was oglądał film - "Requiem dla snu?


Ja oglądałem,dość dawno (2-3 lata temu).Najbardzej zapamiętałem matkę głównego bohatera,która bierze tabletki  na odchudzanie zapisane przez lekarza,które okazują się amfetaminą.
Ogólnie niezły film,ciekawie nakręcony.
W sumie cały film na tzw.fazie leci bohaterom.
Na razie nie ma podpisu......

Offline samtron8787

  • Rozpisuje się
  • *****
  • Wiadomości: 130
    • Zobacz profil
Legalizacja narkotyków
« Odpowiedź #26 dnia: Lutego 23, 2011, 20:44:33 »
Ja sie zgadzam z Dr.Kafarem, jesli ktos ma ochote sie nacpac to i tak to zrobi bo nie ma najmniejszego problemu z zdobyciem narkotykow. A tak przynamniej panstwo mialo by z tego pieniadze. Ale dopuki w Polsce bedzie rzadzil kosciol to nic z tego.

Offline tatankas

  • Moderator
  • VIP
  • *****
  • Wiadomości: 1068
    • Zobacz profil
    • http://www.toz.police.pl/
Legalizacja narkotyków
« Odpowiedź #27 dnia: Lutego 24, 2011, 00:26:31 »
Mieszkałam na Niebuszewie w Szczecinie ładnych parę lat i wiem,że nawet tam nie było łatwo o narkotyki,a to taka zła dzielnica jest.Widziałam wielu małolatów biorących i wiem,że gdyby był tańszy i łatwiejszy sposób zdobycia,to by pewnie brali więcej,ale ich po prostu nie było stać.
Nie wiem w jakim towarzystwie się obracacie,ale ja w Policach nie miałam jeszcze styczności z dilerami narkotyków i mam nadzieję,że moje dzieci też nie i nie chciałabym,żeby mogły sobie pójść do sklepu i kupić działkę.Zaraz napiszecie,że to będzie legalne dopiero od 18 lat,więc i tak narkotyki w takim wypadku będą musiały zdobyć nielegalnie i dalej nielegalna sprzedaż będzie miała miejsce.A jak w sklepach będzie taniej niż u dilera to nie wierzę,że nie będzie więcej chętnych.Polacy się lubią bawić i lubią eksperymentować.Może po marihuanie nie jesteś agresywny(i proszę nie porównywać narkotyków do kawy czy papierosa,bo to nie zamula i można spokojnie po tym np.prowadzić samochód)ale możesz zamulony wleźć pod samochód,lub być kierowcą-mordercą.Jak na razie jestem na nie.Przeczytałam wszystkie artykuły i wypowiedzi i nic mnie nie przekonało.
Chcesz być kimś???
Najpierw bądź człowiekiem!!!

Offline samtron8787

  • Rozpisuje się
  • *****
  • Wiadomości: 130
    • Zobacz profil
Legalizacja narkotyków
« Odpowiedź #28 dnia: Lutego 24, 2011, 09:09:53 »
Niewiem ile masz lat Tatankas ale teraz mlodzi ludzie moga to bez problemu zalatwic i nie trzeba miec zadnech znajomosci.  Oczywiscie nie jestem za legalizacja wszystkich narkotykow ale marihuana jak najbardziej. Skoro alk. jest legalny to czemu nie?? Marihuana jest mniej szkodliwa i jeszcze nigdy nie udowodniono ze po zapaleniu trawki ktos umarl, a po wypiciu alkoholu caly czas. Musi sie zmienic pokolenie w rzadzie i wtedy przestanie rzadzic kosciol i Polska stanie sie bardziej tolerancyjna.

Offline tatankas

  • Moderator
  • VIP
  • *****
  • Wiadomości: 1068
    • Zobacz profil
    • http://www.toz.police.pl/
Legalizacja narkotyków
« Odpowiedź #29 dnia: Lutego 24, 2011, 12:10:33 »
No fakt,że 18 miałam 15 lat temu,ale wiem,jak wyglądały wtedy ulice,gdzie na każdym kroku w bramie można było zobaczyć małolatów z towarem,a czegoś takiego tutaj nie widzę i mam nadzieję,że nie zobaczę prędko,szczególnie przy szkołach.I tym bardziej nie chciałabym,żeby moje dziecko mogło sobie kupić legalnie w kiosku na przykład,zawsze będzie jakiś pacan,który na legalu kupi taką trawkę,bo ma 18 lat i odsprzeda oczywiście z zyskiem małolatowi jakiemuś,a wiadomo jakie są dzieci,zawsze chcą spróbować tego co zabronione,bo dla nich i tak to będzie zabronione.To mamy robić przysługę tym,którzy już ponad 18 lat mają i już żyć bez tego nie mogą.Znałam takich,co jak nie zapalili sobie,to bez tego mieli stracony dzień,a nie zapalili dlatego,że ciężko było dostać lub za dużo pieniędzy to kosztowało.Wy chcecie zalegalizować,to ceny spadną.W tym wypadku moim zdanie się rozprzestrzeni tak samo jak papierosy i alkohol.Papierosy jeszcze pal licho-nie wpływają tak na twoje zachowanie,z alkoholem już gorzej.
Chcesz być kimś???
Najpierw bądź człowiekiem!!!