Witam,
Przed dwoma dniami pytalem w jednym z postow, o co chodzi, gdyz tresc Jego wpisu
nie byla dla mnie jasna, jak rowniez nastepujacej za tym repliki Jezata.
Jezat skierowal mnie do artykulu i zdjec w GW.
Przeczytalem i obejrzalem dokladnie. Jakie wnioski ?
Ogolnie, teren nalezy do Rosji, wiec obowiazuja ich prawa i przepisy. Od razu rzuca sie
w oczy brak tresci ( na oryginalnej tablicy ), w jezyku rosyjskim, co samo w sobie jest
nietaktem, nie mowiac o normach miedzynarodowych
Wzmianka, w jakim celu i gdzie udawaly sie ofiary katastrofy, niewatpliwie zostala
zamieszczona z premedytacja i slusznie odczytana, jako prowokacja.
Smolensk od Katynia dzieli 18 km. i nie bylo zadnej logicznej przyczyny, by taki napis
umieszczac.
Rosjanie mieli pelne prawo zadac usuniecia tablicy, wzglednie usunac ja sami, w czasie
dowolnym.
Uwazam, ze zdajac sobie sprawe ze znaczenia tej tragedii dla Polakow, Rosjanie
od popczatku wykazali maksimum zrozumienia i pomocy, w procedurach postepowania,
co niejednokrotnie podkreslane bylo w mediach..
Rowniez w sprawie tej tablicy, dali Polakom maksimum czasu na zmiane, obojetnie
jakiego terminu uzyjemy (usuniecie, poprawienie, dostawienie, etc.etc.).
Byli cierpliwi do ostatniej chwili, a gdy Polacy nie zareagowali - dali Im po lapach !
I gdyby nawet kiedykolwiek okazalo sie, ze wine za katastrofe ponosza Rosjanie, to
sprawy tablicy nie zmienia to, ani na jote !
Inna sprawa jest omawianie tego na forum.
Z tematem (raportem MAK-u) nie ma wiele wspolnego, po za nazwa miejscowosci
( Katyn ), ktora dosc luzno jest ze sprawa tablicy zwiazana. Rownie dobrze mozna by
wspomniec polskie straty w czasie odwrotu Napoleona i Berezyne.
Nie zdolalem ustalic, kto jest moderatorem tematu, wiec nie wiem, czy Kuba powinien
wypowiadac w nim swoje opinie, w tak zdecydowany sposob - jezeli wogole. ?
Bo, ze to jest offtop, to chyba oczywiste ? Przynajmniej w porownaniu z kilkoma innymi
tematami.
Utworzono kilka roznych watkow, poruszano niebo i ziemie, wciagnieto w dyskusje
Obame i "Polske- pepek swiata!".
Spokojna glowa, jezeli Obamie to przyniesie dziesiec glosow wiecej w przyszlorocznych,
wyborach, to sie do Polski odwroci ...."odwrotna strona".
Rowniez czytalem gdzies o pijanych rosyjskich kontrolerach. Dlaczego nie ? Amerykanie
wlasnie ustalili ostatnio, ze dwoch amerykanskich kontrolerow spalo w czasie pracy!
Ale co to wszystko ma wspolnego z rzeczywista strata i zaloba ? Ci ludzie juz od nas
odeszli i sa nareszcie wolni ! Czas chyba skonczyc ten oblakany "taniec szkieletow"
i dac rodzinom ofiar rowniez odpoczac.
De mortuis nil nisi bene ! Dixi. - Bill