to MAK stwierdził ,że tupolew lądował,
polscy eksperci są innego zdania, Protasiuk wydał komende odchodzimy na 22sek przed katastrofą,
"Potwierdzenie "odejścia" przez drugiego pilota następuje osiem sekund później (czyli 14 sekund przed katastrofą). Co się działo w czasie tych 8 sekund?"
dla mnie oni nie lądowali
"Przełomowy odczyt podważa więc raport MAK. Bo potwierdza, że piloci nie chcieli lądować za wszelką cenę we mgle. Przeświadczeni o tym, że są na odpowiedniej wysokości postanowili poderwać maszynę i odlecieć. Niestety, błędne dane
wysokościomierzy, które zmylił głęboki jar tuż przed lotniskiem
spowodowały, że zamiast na wysokości 100 m, znajdowali się ok. 60 m niżej i wyprowadzenie samolotu okazało się już niemożliwe"
to tak na szybko z googla, pierwszy link
http://wiadomosci.dziennik.pl/wydarzenia/artykuly/317852,tu-154-nie-ladowal-pilot-wydal-komende-odchodzimy.html