Notice: Undefined index: tapatalk_body_hook in /home/klient.dhosting.pl/wipmedia2/forum/Sources/Load.php(2501) : eval()'d code on line 199
  • Strona główna
  • Szukaj
    •  
  • Zaloguj się
    • Nazwa użytkownika: Hasło:
      Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Autor Wątek: [Police] Puszczanie psów samopas  (Przeczytany 34185 razy)

Offline saim

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 4
    • Zobacz profil
[Police] Puszczanie psów samopas
« Odpowiedź #45 dnia: Listopada 23, 2010, 13:21:55 »
Ja bardzo często chodząc z psem spuszczam go luzem
Ale za każdym razem jak kogoś spostrzegę w pobliżu od razu psinę wołam do siebie. Kaganiec jest używany bardzo rzadko, ale pies za każdym razem wychodzi z jakąś swoją "zabawką"

Offline Denver

  • Administrator
  • VIP
  • *****
  • Wiadomości: 1121
  • ostatni dinozaur
    • Zobacz profil
[Police] Puszczanie psów samopas
« Odpowiedź #46 dnia: Grudnia 02, 2010, 16:37:55 »
Gratuluję właścicielom psa wyprowadzanego w okolicy ul. Morelowej. Duży, szczekający piesak puszczany luzem. Ok - jak przetłumaczą dziecku, że pies niewiele niższy od niego podbiega tylko, żeby się przywitać - to ok...

Offline draculka

  • Moderator
  • Gaduła
  • *****
  • Wiadomości: 387
    • Zobacz profil
[Police] Puszczanie psów samopas
« Odpowiedź #47 dnia: Grudnia 02, 2010, 22:07:19 »
Cytat: "Denver"
Gratuluję właścicielom psa wyprowadzanego w okolicy ul. Morelowej. Duży, szczekający piesak puszczany luzem. Ok - jak przetłumaczą dziecku, że pies niewiele niższy od niego podbiega tylko, żeby się przywitać - to ok...


Jakiej rasy?
Znam kilka psów z tamtej okolicy, stąd pytanie.
Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu, człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał i kota, który będzie go ignorował.

Offline Denver

  • Administrator
  • VIP
  • *****
  • Wiadomości: 1121
  • ostatni dinozaur
    • Zobacz profil
[Police] Puszczanie psów samopas
« Odpowiedź #48 dnia: Grudnia 02, 2010, 23:07:14 »
Cytat: "draculka"
Cytat: "Denver"
Gratuluję właścicielom psa wyprowadzanego w okolicy ul. Morelowej. Duży, szczekający piesak puszczany luzem. Ok - jak przetłumaczą dziecku, że pies niewiele niższy od niego podbiega tylko, żeby się przywitać - to ok...


Jakiej rasy?
Znam kilka psów z tamtej okolicy, stąd pytanie.


Nie znam się na rasach niestety. Duży, długa sierść. Coś jakby moskiewski stróżujący lub mastif, ale pewności nie mam.

Offline draculka

  • Moderator
  • Gaduła
  • *****
  • Wiadomości: 387
    • Zobacz profil
[Police] Puszczanie psów samopas
« Odpowiedź #49 dnia: Grudnia 02, 2010, 23:12:53 »
No to nie kojarzę jednak, który to mógłby być pies.
Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu, człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał i kota, który będzie go ignorował.

v26

  • Gość
[Police] Puszczanie psów samopas
« Odpowiedź #50 dnia: Stycznia 11, 2011, 20:31:00 »
Zgodnie z prawem, nawet psa w lesie, czy na łące obowiązuje kaganiec i smycz.
Co do wałęsających się samopas piesków, jest "łowca", który zamiast wozić tyłek w terenówce, od czasu do czasu powinien zmniejszyć populację gatunku na gigancie.

Temat się rozwinie latem, jak dzieci będą na palcach zabaw, a pogryzie wolno puszczony pies.
Wtedy zacznie się nagonka, szukanie winnego itd.
Są służby, które lekce sobie ważą problemy miasta. Jest monitoring, zakupiony za dużą kwotę, nie po to by robić sobie reality show, tylko by dbać o nasze bezpieczeństwo.

Może ktoś z radnych zabierze głos?

Offline piotrch

  • Rozpisuje się
  • *****
  • Wiadomości: 160
    • Zobacz profil
[Police] Puszczanie psów samopas
« Odpowiedź #51 dnia: Stycznia 11, 2011, 21:46:42 »
A jednak jest sposób na puszczanie psów samopas....
Oczywiście ja tego nie popieram , ale przeczytajcie.....

http://www.epoznan.pl/news-news-22939-Na_os._Smialego_truja_psy

Amstafizna

  • Gość
[Police] Puszczanie psów samopas
« Odpowiedź #52 dnia: Stycznia 12, 2011, 12:30:25 »
Mieszkam kolo lasu dziennie widze dziesiatki psow z wlascicielami  z tego wiekszosc lata luzem. Idę  jednym ze swoich psow na smyczy i w kagancu(dodam ze kaganiec ma tylko dla tego zeby ludzie sie nie czepiali) podbiega do nas spaniel wolam zeby zlapala psa a babka odpowiada mi on jest maly nic nie zrobi. Razi mnie brak wyobrazni ludzkiej,  mysla ze jak maly pie so moze sobie biegac i atakowac inne psy. dzis rano pies wielkosc jamnika zaatakowal mojego, oczywiscie moj nie bedzie stal nieruchomo jak jakis go gryzice  polozyl sie na niego nawet nie zawarczal, a własciciel malego podbiegl i straszyl mnie.  Nie wazne czy macie  male czy duze psy   smycz jest po to zeby jej uzywac, kupcie rozciagane smycze albo puszczajcie psy tylko i wylacznie w kagancach, lub w osttatecznosci lepcie te psy jak widzicie ze ktos idzie z innym, bo konsekwencje moga byc niemiłe.

Offline tatankas

  • Moderator
  • VIP
  • *****
  • Wiadomości: 1068
    • Zobacz profil
    • http://www.toz.police.pl/
[Police] Puszczanie psów samopas
« Odpowiedź #53 dnia: Stycznia 12, 2011, 15:43:54 »
Ja psa puszczam też tylko w lesie,jak nikogo nie widzę,niestety czasami się zdarza,że nagle ktoś wyjdzie zza drzew ,krzaków,zza rogu ,takich sytuacji nie przewidzę i za to od razu bardzo przepraszam.Jestem pewno,że moja sunia nie ugryzie,bo już nie raz była w takich sytuacjach,np obcy facet włazi do domu(ona atakuje ze strachu-młoda i głupia jeszcze,dlatego chodzimy na szkolenie,a boi się mężczyzn)i tylko nosem trąca,jakby chciała wypchnąć z domu.Ostatnio szłam lasem i gadałam przez telefon,nagle sama nie zauważyłam kiedy za plecami wybiegł mi pan ,moja tak się przestraszyła,że zaczęła go obskakiwać i szczekać.Domyślam się,że pan się wystraszył-ja zresztą też ale z innych powodów,złapałam psa,przeprosiłam pana i pan pobiegł dalej.
Takie rzeczy się zdarzają,tak jak jazdy na motorze czy kładzie po lesie,choć to zabronione też,z tą różnicą,że do motoru czy innego pojazdu nikt na policję nie dzwoni z prostej przyczyny:danej osoby na danym pojeździe już tam nie będzie zanim policja przyjedzie.
Chcesz być kimś???
Najpierw bądź człowiekiem!!!

Amstafizna

  • Gość
[Police] Puszczanie psów samopas
« Odpowiedź #54 dnia: Stycznia 12, 2011, 16:23:23 »
Cytat: "tatankas"
Ja psa puszczam też tylko w lesie,jak nikogo nie widzę,niestety czasami się zdarza,że nagle ktoś wyjdzie zza drzew ,krzaków,zza rogu
zgadzam sie to są sytuacje niedoprzewidzenia i to jest zrozumiałe, :) lecz wyjscie z psem wogole bez smyczy lub nieraagowanie jak sie widzi  ze ktos inny idzie z pupilem to to mnie raz  a bialej goraczki dostaje jak z odleglosci 50metrow ktos zamiast wolac psa kszyczy do mnie" on maly jest nic nie zrobi" i zazwyczaj ten maly pierwszy zeby pokazuje.

v26

  • Gość
[Police] Puszczanie psów samopas
« Odpowiedź #55 dnia: Stycznia 15, 2011, 13:59:17 »
Zamiast psom, zakładajmy kagańce i smycze ich krótko wzrocznym właścicielom.

Offline tatankas

  • Moderator
  • VIP
  • *****
  • Wiadomości: 1068
    • Zobacz profil
    • http://www.toz.police.pl/
[Police] Puszczanie psów samopas
« Odpowiedź #56 dnia: Stycznia 16, 2011, 01:36:08 »
Cytuj (zaznaczone)
Zamiast psom, zakładajmy kagańce i smycze ich krótkowzrocznym właścicielom.

Nie potrafisz napisać czegoś więcej,tylko dowalić.Napisane jest,że czasami są takie sytuacje,że nie da się przewidzieć-z tyłu oczu nie mam ,rentgena w oczach także brak,bądźcie ludźmi-czy wy jesteście tacy święci,nigdy nie mieliście wpadki?!
Chcesz być kimś???
Najpierw bądź człowiekiem!!!

karolina

  • Gość
[Police] Puszczanie psów samopas
« Odpowiedź #57 dnia: Stycznia 16, 2011, 01:55:09 »
Cytat: "tatankas"
Ja psa puszczam też tylko w lesie,jak nikogo nie widzę,niestety czasami się zdarza,że nagle ktoś wyjdzie zza drzew ,krzaków,zza rogu ,takich sytuacji nie przewidzę i za to od razu bardzo przepraszam.Jestem pewno,że moja sunia nie ugryzie,bo już nie raz była w takich sytuacjach,np obcy facet włazi do domu(ona atakuje ze strachu-młoda i głupia jeszcze,dlatego chodzimy na szkolenie,a boi się mężczyzn)i tylko nosem trąca,jakby chciała wypchnąć z domu.Ostatnio szłam lasem i gadałam przez telefon,nagle sama nie zauważyłam kiedy za plecami wybiegł mi pan ,moja tak się przestraszyła,że zaczęła go obskakiwać i szczekać.Domyślam się,że pan się wystraszył-ja zresztą też ale z innych powodów,złapałam psa,przeprosiłam pana i pan pobiegł dalej.
Takie rzeczy się zdarzają,tak jak jazdy na motorze czy kładzie po lesie,choć to zabronione też,z tą różnicą,że do motoru czy innego pojazdu nikt na policję nie dzwoni z prostej przyczyny:danej osoby na danym pojeździe już tam nie będzie zanim policja przyjedzie.


Mój psiak to sie cieszy jak zza drzew Twoja sunia sie pojawi :)
Ja mojego Frodka w lasku puszczam również bez smyczy. Małe to,głupiutkie jeszcze ( pod koniec stycznia skończy 6 miesiecy), ale smycz zawsze mam przy sobie. Czasem gdy widzę "obce "psiaki lub ludzi zbliżających się do nas wołam malca i zapinam go na smyczkę. nie dla tego ze coś mógłby zrobić, tylko on chce sie z wszystkimi bawić, z wszystkimi sie przywitać a nei każdy ma na to ochotę co rozumiem i szanuję. Wyjątkiem sa panowie stojący w lesie i pijacy piwko-gdy Frodo ich zobaczy zaczyna szczekać( nauczył sie ostatnio szczekać i odnosze wrażenie że nawet mu się to spodobało;) )

Offline koko

  • Gaduła
  • ******
  • Wiadomości: 324
    • Zobacz profil
[Police] Puszczanie psów samopas
« Odpowiedź #58 dnia: Stycznia 16, 2011, 13:31:24 »
Pamiętajcie tylko, drogie Forumowiczki, które puszczacie psa bez smyczy w lesie-straż leśna może Wam wlepić mandat za takie przewinienie. Nie wolno psa puszczać bez uwięzi nawet w lesie. Psy niejednokrotnie czynią wielkie szkody, niszczą ściółkę czy gniazda (niektóre ptaki budują gniazda na ziemi). To kosztuje sporo pieniędzy-mandat 500 zł.
Pozdrawiam.

Offline tatankas

  • Moderator
  • VIP
  • *****
  • Wiadomości: 1068
    • Zobacz profil
    • http://www.toz.police.pl/
[Police] Puszczanie psów samopas
« Odpowiedź #59 dnia: Stycznia 16, 2011, 20:39:33 »
koko u nas przy wróbla ani razu nie widziałam ani straży miejskiej,leśniczego,czy policji patrolującej.Najwięcej jest pijaczków po krzakach,chuliganów,którzy rozbijają mnóstwa butelek i innych śmieci w lesie,no i dziki,które podchodzą pod samą klatkę stwarzając zagrożenie dla nas oraz naszych dzieci.Jeżeli te wszystkie rzeczy zostaną uporządkowane to pomyślę nad trzymaniem psa na smyczy.Bo te przykłady powyżej wyrządzają o wiele większe szkody niż mój pies,który jedynie patyczaki sobie zapożycza z lasu.
Chcesz być kimś???
Najpierw bądź człowiekiem!!!