No dobrze.
Może zdradzę co ma być na naszym stole. I wtedy odpowiem na pytania.
- barszczyk czerwony z uszkami
-pierogi z kapustą i grzybami
-kluski z makiem, piszę kluski, bo jeszcze nie wiem czy łazanki czy wstążki.
- kompot z suszu, nie lubię, ale spróbuję. To mus. Wszystkie potrawy znajdujące się na stole należy spróbować. W przeciwnym razie nie spełnią się życzenia.
-śledzie pod pierzynką, śledzie pod buraczkami, śledzie po cygańsku
-ryba w galarecie, ryba w jarzynach. Piszę ryba, bo nie karp jak tradycja każe. Dlaczego? Wiadomo.
-łamańce z makiem
Kilka sekretów babuni. Wszystkich nie zdradzę, nie ma mowy.
Cebulę do sałatek, do pierogów pokrojoną w drobną, grubą kostkę czy w piórka, wedle potrzeby, zblanszować i dopiero do potraw.
Jestem ciekawa, czy kupujecie gotową ćwikłę czy sami robicie?
U nas robimy.
Dużo potraw na zimno.