Mimo iż wigilijne potrawy w większości są podobne to ze słyszenia wiem, że różnie to w naszych domach wygląda.
Jestem ciekawa jakie macie doświadczenia.
Bardzo proszę podzielcie się nimi a także jakimiś ciekawymi przepisami na waszym zdaniem najsmaczniejsze potrawy, które tego dnia goszczą na waszych stołach.
Powiem tak. Nigdy nie jadłam np. klusek z makiem, kutii ...
W moim domu nigdy Wigilia nie była postna. Tak moja mama wyniosła z domu. Babcia twierdziła, że skoro cały rok mają biednie to w święta powinni najeść się do syta różnych rzeczy, których na co dzień brakuje.
Ojciec opowiada, że jak pierwszy raz został zaproszony do rodzinnego domu mamy na święta przeżył szok!
Zobaczył mięsa, szynki itd. U niego w domu Wigilia była postna i zachowywano zasadę co do ilości potraw. Nie mniej jednak nie było wszystkich tradycyjnych potraw dlatego nie miałam okazji spróbować w/w.
Raz tylko udało mi się zakosztować grochu z kapustą u swojej przyszłej teściowej.
Więcej nie było okazji ponieważ mamy nie ma już z nami.
Ogólnie w mojej rodzinie na stole znaleźć można: bigos, gołąbki, uszka z barszczem, pierogi z kapustą i grzybami, śledzie w oleju, sałatka jarzynowa ze śledziem, sałatka ryżowa z kurczakiem, pieczony schab, karkówkę, rybę po grecku, łosoś norweski, jajka w majonezie, jajka z pieczarkami, wędliny, czasem ryba w occie i pewnie inne, o których teraz nie pamiętam.
Chciałabym kiedyś w przyszłości zrobić taką wigilię w moim domu z tradycyjnym stołem stąd mój pomysł na napisanie tego posta.
Za porady i przepisy serdecznie dziękuję.